Chciał sprzedać koparkę. Nie swoją
Brzescy funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który usiłował sprzedać nie należącą do niego koparkę. Niedoszły nabywca uniknął straty w wysokości 47 000 zł.
7 października dwóch mężczyzn umówiło się na jednym z placów na terenie Brzeska w celu sfinalizowania transakcji sprzedaży koparki. Sprzedający maszynę, 41-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, przedłożył kupującemu dokument, potwierdzający prawo własności koparki. Po obejrzeniu koparki przez nabywcę kontrahenci uzgodnili cenę i doszło do wymiany – sprzęt budowlany w zamian za gotówkę; ustalona i wypłacona kwota była niebagatelna i opiewała na 47000 zł.
Kupujący nabrał podejrzeń odnośnie nieczystych intencji sprzedającego i wezwał na miejsce policjantów. Jak się okazało, była to dobra decyzja. Policjanci szybko ustalili, że sprzedający koparkę nie jest jej właścicielem; w rzeczywistości maszyna była mu jedynie wypożyczona. W celu bezproblemowego spieniężenia koparki 41-latek sfałszował dokument jej własności.
Zatrzymany sprawca oszustwa będzie musiał się tłumaczyć jeszcze z jednego zarzutu – nielegalnego posiadania broni gazowej. Taki pistolet znaleźli przy nim policjanci w trakcie przeszukania. Oprócz broni funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. szereg dokumentów związanych z transakcją. 41-latek został zatrzymany i osadzony brzeskim areszcie.
Przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (tzw. oszustwo) zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 8 lat, podobnie jak nielegalne posiadanie broni palnej.