Burmistrz Myślenic uniewinniony
<html />
Sąd wydał wyrok uniewinniający Macieja Ostrowskiego - burmistrza Myślenic oraz Bronisława Brózdę i Damiana Lisowskiego w sprawie rzekomego usunięcia w 2006 uchwały z dokumentacji prywatno-gminnej spółki w Myślenicach.
Przez trzy lata myślenicka prokuratura prowadziła dochodzenie w sprawie nieprawidłowości związanych ówczesnym wysypiskiem. Finalnym efektem było oskarżenie w grudniu 2011 r. ówczesnych udziałowców Bronisława Brózdy, Macieja Ostrowskiego - reprezentanta gminy Myślenice oraz prezesa Damiana Lisowskiego o to, że w okresie od 12 do 17 maja 2006 r. usunęli z dokumentacji spółki uchwałę nadzwyczajnego zgromadzenia wspólników z lutego 2006 r., która upoważniała zarząd spółki do zakupu gruntów na poszerzenie wysypiska za więcej niż 20 zł na metr kw. Wg ustaleń prokuratury zamiast tej uchwały w dokumentacji pojawiła się inna - dopuszczająca cenę do 40 zł za metr kw. z tą samą sygnaturą i tą samą datą co poprzednia.
- To był absurdalny zarzut - komentuje Maciej Ostrowski. - Co więcej należy zwrócić uwagę na to, że w wyniku trwającego tyle lat i z pewnością kosztownego postępowania, jedyną nieprawidłowością okazał się brak jednego dokumentu, który znajdował się wówczas u notariusza - dodaje. Ponadto w oświadczeniu wydanym w 2011 r. po postawieniu zarzutów, burmistrz Myślenic wspominał, że zgodnie z kodeksem spółek handlowych nie miał bezpośredniego dostępu do dokumentów tejże spółki.
Sprawa dotyczyła funkcjonującego od 1972 r. wysypiska w Myślenicach - Borzęcie (obecnie Zakładu Zagospodarowania Odpadów, będącego w 100% spółką gminną). Wyrok uniewinniający zapadł 17 października. Wraz z Maciejem Ostrowskim uniewinnieni zostali również pozostali podsądni Bronisław Brózda oraz Damian Lisowski.