Budowa S7 w Krakowie. Inżynierski majstersztyk
Rozpoczęło się nasuwanie pierwszych fragmentów estakady, która będzie częścią drogi S7 w Nowej Hucie. Najdłuższa w tej chwili tego typu budowla w Polsce będzie miała 1589 m długości i 20 m wysokości. Połączy okolice ul. Łowińskiego i Morcinka.
Co to znaczy „nasuwanie”? Jak czytamy na stronie GDDKiA w Krakowie:
"Estakada powstaje techniką nasuwania podłużnego. Kolejne segmenty obiektu są przygotowywane na specjalnym stanowisku prefabrykacji, gdzie w szalunku układa się zbrojenie, a następnie je betonuje. Po stężeniu betonu i sprężeniu, będziemy za pomocą siłowników wysuwać kolejne segmenty na podpory estakady. Stalowa konstrukcja na pierwszym segmencie to tzw. awanbek (dziób montażowy). Opiera się na przęśle przed segmentem, dzięki czemu zapobiega jego zgięciu i złamaniu. Awanbeki mają długość 32 m i ważą ok. 90 t.”
Pierwsze 340m estakady, spośród ponad 1,5 tys jest już gotowe. Dodatkowym wyzwaniem dla budowniczych jest pokonanie zakrętu nad torami i płynącą pod nimi rzeką Dłubnią.
Przygotowanie jednego segmentu i jego wysunięcie będzie trwało tydzień. Segmenty mają długość od 17 do 26 m. Te największe ważą 762 t. Wysuwane są z prędkością 4-6 m/h, czyli 7-10 cm na minutę.
S7 Widoma – Kraków Nowa Huta to ostatnia część trasy ekspresowej S7, której brakuje do połączenia Warszawy i Krakowa.
Wykonawcą trasy z Widomej do Nowej Huty jest konsorcjum Gülermak (lider) i Mosty Łódź. Wartość prac to nieco ponad 1 mld zł. Inwestycja jest realizowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 r.
Budowa tego odcinka otrzymała prawie 543 mln zł dofinansowania ze środków UE w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko i ponad 420 mln zł w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko.
info i zdjęcie: GDDKiA w Krakowie