Blisko 3 mln euro odszkodowania za utrudnienia w lotach
Tylko w 2016 roku krakowskie lotnisko obsłużyło 4 828 810 pasażerów. Według danych AirHelp aż 10 853 z nich może ubiegać się o rekompensatę z tytułu opóźnionych czy odwołanych rejsów. Szacuje się, że linie lotnicze powinny wypłacić klientom, wylatującym lub lądującym na lotnisku Balice, łącznie blisko 3 mln euro.
Tymczasem, jak wskazują statystyki, zaledwie 1% podróżnych jest świadomych swoich praw i składa wniosek o odszkodowanie. Loty na trasie Warszawa-Kraków to najczęstszy kierunek obierany przez polskich pasażerów.
– Z naszych statystyk wynika, że pomiędzy Warszawą a Krakowem w 2016 roku wykonano niemal 5 000 lotów. Polacy coraz częściej korzystają z lotów krajowych – w minionym roku takie rejsy stanowiły 6 z 10 najczęściej wybieranych połączeń. Do Krakowa lataliśmy częściej niż do Frankfurtu, Paryża czy Amsterdamu. W polskim prawie związanym z odszkodowaniami lotniczymi zaszły jednak ostatnio istotne zmiany, dlatego już dziś należy sprawdzić, kiedy przysługuje nam rekompensata od przewoźnika i jak należy się o nią ubiegać – mówi Natalia Gębska, Country Manager w AirHelp.
Komu przysługuje prawo do odszkodowania?
Prawa pasażerów linii lotniczych reguluje rozporządzenie WE nr 261. Ma ono zastosowanie tylko do europejskiej przestrzeni powietrznej, w związku z czym rekompensata przysługuje pasażerom korzystającym z usług przewoźników zarejestrowanych w Unii Europejskiej, nawet jeśli startują lub lądują poza jej terytorium. Należy się również podróżującym innymi liniami lotniczymi, ale rozpoczynającymi swoje loty w jednym z państw unijnych. Regulacje te dotyczą także Islandii, Norwegii i Szwajcarii.
O odszkodowanie u linii lotniczych możemy ubiegać się w przypadku, gdy opóźnienie lotu wynosi 3 godziny i więcej, a nastąpiło ono na skutek czynników, na które przewoźnik ma wpływ np. awaria samolotu. Rekompensata należy nam się także jeśli rejs został odwołany z powodów zależnych od linii (np. choroby pilota i braku zastępstwa). W przypadku jednak, gdy powiadomi ona klientów o tym fakcie co najmniej 14 dni przed planowanym terminem lub zaproponuje im lot alternatywny o podobnej trasie i liczbie przesiadek, podróżnym nie przysługuje odszkodowanie. Zdarzają się również sytuacje, w których przewoźnik odmawia swoim pasażerom wejścia na pokład. Wówczas również można zgłosić reklamację.
Jak szybko i sprawnie uzyskać rekompensatę?
Ze względu na niską świadomość społeczną oraz nieuzasadnioną obawę przed rozbudowaną biurokracją, wiele osób nie korzysta ze swoich praw. Pasażerowie nie zdają sobie sprawy z tego, że proces ubiegania się o rekompensatę może przebiec szybko i bezproblemowo, wystarczy powierzyć go firmie AirHelp. Po wypełnieniu krótkiego formularza online od razu otrzymuje się informację, czy wniosek jest zasadny. Jeśli tak, firma zajmuje się uzyskaniem rekompensaty, a opłatę pobierze tylko, gdy proces zakończy się sukcesem. Wartość odszkodowania wynosi natomiast od 250 aż do 600 euro.