Bartłomiej M. w Tarnowie
Nie ma szczęścia Bartłomiej M., były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej do miast z półksiężycem i gwiazdą w herbie. CBA zatrzymało go w Tarnobrzegu.
Tamtejszy sąd orzekł o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.
Osobiste poręczenie ze strony ojca Tadeusza Rydzyka nie wpłynęło na decyzję sądu. Sąd w całości podzielił zasadność skierowanego w tej sprawie wniosku. Bartłomiej M. trafił do aresztu w… Tarnowie.
W jego sprawie wypowiedział się dawny zwierzchnik i mentor Bartłomieja M., czyli Antoni Maciarewicz. Doceniając pracę CBA stwierdził jednak, że jest pewny uczciwości swojego dawnego pracownika.
Zdjęcie z https://www.rp.pl/