20 rocznica śmierci ks. Jancarza
<html />
W poniedziałek 25 marca mija 20 rocznica śmierci legendarnego kapelana nowohuckiej "Solidarności", ks. Kazimierza Jancarza.
Ksiądz Jancarz był wikariuszem w Pisarzowicach, Andrychowie, Oświęcimiu i Niepołomicach, jednakże jego sylwetka już na zawsze będzie kojarzona z parafią św. Maksymiliana w Nowej Hucie-Mistrzejowicach, dokąd przybył w 1978 roku. Zaraz po przybyciu założył Konfraternię Akademicką, która skupiała studentów i pracowników naukowych krakowskich uczelni. Decyzją władz kościelnych, miała ona osobowość prawną i statut regulujący cele bractwa.
Po ogłoszeniu stanu wojennego ks. Jancarz został duszpasterzem robotników. W 1982 r., solidaryzując się z głodującymi internowanymi w Załężu, w mistrzejowickiej parafii dziewięciu mężczyzn rozpoczęło głodówkę. W głodówce oraz nabożeństwach brało udział coraz więcej osób. Widząc rosnącą aktywność robotników, ks. Kazimierz założył Duszpasterstwo Ludzi Pracy. Jego celem było organizowanie pomocy represjonowanym i poszkodowanym. Po zwolnieniu większości internowanych z Załęża, kontynuowano wspólne modlitwy i spotkania.
W taki sposób narodziły się Msze święte za Ojczyznę, odprawiane w każdy czwartek miesiąca. Gromadziły one tysiące ludzi z Nowej Huty, Krakowa, sąsiednich miast (także Bochni) a nawet całej Polski. W nabożeństwach uczestniczyli m.in. ks. bp. Ignacy Tokarczuk – ordynariusz przemyski, ks. Jerzy Popiełuszko, ks. Edward Frankowski ze Stalowej Woli, ks. Henryk Jankowski z Gdańska i ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Czwartkowe msze św. Oraz Duszpasterstwo Ludzi Pracy miały za zadanie ugruntować wśród robotników etykę pracy, solidarność i patriotyzm.
Mistrzejowickie Duszpasterstwo organizowało wieczory poetyckie, festiwale piosenki religijnej „Sacrosong”, występy zespołów muzycznych i teatralnych (m. in. „Grupa pod Budą, „Teatru Ósmego Dnia”), regularne wystawy malarstwa, grafiki i fotografii. Działała księgarnia wydawnictw niezależnych, a także Niezależna Telewizja Mistrzejowice, która rejestrowała ważne wydarzenia, w tym strajki w Nowej Hucie.
W roku 1983 ks. Jancarz, wspólnie z m.in. Janem Franczykiem, powołał Chrześcijański Uniwersytet Robotniczy im. ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego - działał do 1987 roku.
Był nieustannie inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa, która za pośrednictwem zwerbowanych w jego otoczeniu tajnych współpracowników przeprowadzała gry operacyjne, mające na celu jego skompromitowanie w oczach wiernych. W prasie (celowała w tym „Gazeta Krakowska”) ukazywały się liczne paszkwile na temat duszpasterskiej działalności ks. Jancarza, przedstawiano ją jako politykierstwo i sianie nienawiści.
Po pacyfikacji Huty im. Lenina przez ZOMO (noc z 4 na 5 maja 1988 r.), w której wiele osób zostało rannych, zwolnionych z pracy lub uwięzionych, ks. Kazimierz powołał Wikariat Solidarności z Potrzebującymi. Udzielał on pomocy materialnej poszkodowanym i bezrobotnym, organizował transporty żywności i odzieży dla najuboższych i prowadził ewidencję osób, które ucierpiały podczas strajku. Ukoronowaniem działalności ks. Kazimierza Jancarza i Duszpasterstwa była zorganizowana w parafii św. Maksymiliana Międzynarodowa Konferencja Praw Człowieka.
W 1989 r. ks. Jancarz został przeniesiony na probostwo do podkrakowskiej Luborzycy. Założył tam m.in. Parafialne Gimnazjum Gospodarcze, zorganizował drukarnię, rozpoczął wydawanie pisma „Krzyż Luborzycki” oraz emisję własnego programu radiowego. Wybudował warsztat stolarski i samochodowy, dzięki czemu powstały nowe miejsca pracy dla bezrobotnych. W górach zbudował ośrodek wakacyjny dla dzieci z rodzin bezrobotnych.
Ks. Kazimierz Jancarz zmarł nagle 25 marca 1993 roku, w wieku 46 lat. Został pochowany w Makowie Podhalańskim. W jego pogrzebie uczestniczyli członkowie parlamentu, prezydent Lech Wałęsa, wojewoda Tadeusz Piekarz, pracownicy zakładów pracy i tysiące przyjaciół. Mszę św. koncelebrował ks. kard. Franciszek Macharski.