Na Łopusze (II)
Zwiedziwszy już uprzednio Rajbrot, prezentowany już wcześniej na stronach naszego portalu, kolejną wędrówkę rozpoczniemy w górnej części wsi sąsiadującej już z Wojakową, w przysiółku Kucek.
Kobyła, stąd wypływa Uszwica
Wraz z wysokością, rozszerza się widziany zasięgiem horyzontu krajobraz, za doliną Uszwicy wznosi się lesisty masyw Rogozowej, najwyższej góry w pasie Pogórza Karpackiego w obszarze powiatu bocheńskiego. Na krótkim odcinku asfaltowej drogi, którą podążamy w kierunku Kobyły spotkamy wpierw kilka obiektów sakralnych, w kolejności są to: kaplica filialna p.w. św. św. Piotra i Pawła kościoła parafialnego w Rajbrocie wraz z krzyżem misyjnym i kamienną figurą krzyża, kapliczka słupowa z połowy XIX w. z Chrystusem Frasobliwym w przeszklonej szafce, oraz 200-tu letnia kapliczka domkowa z lat 1808 – 11. Obiekt ma charakter kapliczki Ogrojcowej, we wnętrzu duża rzeźba Chrystusa, rzeźba ludowego pochodzenia z okresu wzniesienia kapliczki.
Tu kończy się asfaltowy odcinek drogi, lecz ta, już jako leśny trakt prowadzi w kierunku wierzchowiny grzbietu i mogił żołnierskich z I-szej wojny światowej. Kobyła w grudniu 1914 r. stanowiła przez kilka dni linię frontu, wzgórze było zaciekle bronione i zdobywane wymiennie przez Rosjan i Austriaków. Plonem ostatecznego przełamania frontu przez wojska Austro-Węgier wspomaganych przez Prusaków, jest rozległy cmentarz oznaczony numerem 300. Miejsce wiecznego spoczynku w kilkudziesięciu mogiłach znalazło: 96 Austriaków; 28 Niemców oraz 117 Rosjan. Polegli w dniach 7-13. XII.1914.
Polana, na której położony jest cmentarz objęta jest ramionami wciosów dwóch źródłowych potoków, tworzących poniżej jedną z większych rzek bocheńszczyzny Uszwicę. Wypływ jednego z nich, znajduje się po lewej stronie drogi przy podejściu do cmentarza, jest to wysokość około 500 m npm.
Od cmentarza kierujemy się ścieżką prosto na południe, prowadzi na wierzchowinę Kobyły, ku polanie zwanej Mułowcem. Tu 23 listopada 1944 r. Niemcy zaatakowali przebywających na kwaterze żołnierzy AK, śmierć poniosło wówczas 5-ciu partyzantów oraz gospodarz, Wawrzyniec Odroniec. Cześć ich pamięci.
Dalsza trasa wędrówki pasmem Kobyła – Łopusze, to ciąg leśnej drogi bez znaków turystycznych, która aż do przysiółka Głowaczyna (Kamionka Mała) biegnie gęstym, urokliwym lasem bukowo – jodłowym, lecz bez widoczności na obie strony pasma. Za niewielką kulminacją w rejonie wspomnianego przysiółka (562 m), grzbiet obniża się ku niewielkiej przełęczy, w której kończy się grzbiet Kobyły. W leżącym w linii grzbietu przysiółku Kamionki (jedynym osiedlu w całym ciągu pasma po rajbrockiej stronie) znajduje się kapliczka grota z figura Matki Bożej (u Durbasów).
W paśmie Łopuszy
Od Kamionki aż po Łopusze Wschodnie, trasa naszej wycieczki wiedzie wierzchowiną grzbietu, jest to najbardziej widokowy odcinek pasma Kobyła – Łopusze. Las ustąpił miejsca (dotyczy to zwłaszcza południowych zboczy) uprawom rolnym i pojedynczym zagrodom wiejskim. W wędrówce w tej części pasma towarzyszy nam na południu, za doliną Łososiny rozległe Pasmo Łososińskie ( Jaworz - Sałasz - Dzielec), a bliżej Jastrząbka i Laskowa Góra, na zachodzie z kolei piętrzy się masyw Kamionnej.
W obszarze Rosochatki (przysiółek Rozdziela) zwracają uwagę kapliczki przydrożne. Pierwszą jest kapliczka skrzynkowa z Chrystusem Ukrzyżowanym wisząca na drzewie (po rajbrockiej stronie grzbietu) z amboną myśliwską w tle (fot. 12), kolejną jest obszerna kapliczka drewniana o charakterze otwartej wiaty z figurą Chrystusa Miłosiernego, kapliczka wzniesiona została w 2007 r. nieopodal kapliczki znajduje się znane gospodarstwo agroturystyczne „Rosochatka” i należący do niego stojący w starym sadzie młyn wiatrowy o wdzięcznej sylwetce.
Na zachodnim skraju tego ciekawie rozlokowanego przysiółka pojawia się niebieski szlak turystyczny biegnący z Rajbrotu, to już podszczytowe partie Łopusza Wschodniego (612 m). Szlak pokonuje nadal odkryte partie grzbietu z widokami na Beskid Wyspowy, pojawiają się dalsze jego szczyty: Cichoń, Modyń, Ostra, Mogielica, Łopień, widać też Gorce i coraz bliższą Kamionną. Przy szlaku mijamy kolejną z kapliczek, to kapliczka szafkowa na słupie (Rozdziele-Góry), wokół niej ogródek otoczony płotkiem. Szlak niebieski pnie się powoli na najwyższy szczyt całego pasma Łopusze Zachodnie (661 m). Ten odcinek drogi lokalnie nazywa się z dawna „stara droga kościelna” (droga z górnej części Rozdziela do kościoła w Żegocinie). Na trasie spotykamy oryginalną kapliczkę, jest to krzyż drewniany upamiętniający ofiary katastrofy lotniczej z dnia 29.05.2002 r. W dniu tym pod szczytem Łopusza Zachodniego rozbiła się awionetka, zginęli wszyscy uczestnicy lotu (4 osoby).
Towarzyszący nam las nosi wyraźne znamiona lasu dolnoreglowego, dorodne buki i jodły czynią z Łopusza prawie do samej Żegociny, miłą oku przyrodnika i turysty oprawę szlaku. Poniżej szczytu niebieski szlak turystyczny odchodzi na południe do Rozdziela, do Żegociny sprowadzi nas natomiast już szlak zielony, który na krótkim odcinku pokonuje różnicę wysokości blisko 300 m. Z mrocznego lasu wychodzi ostatecznie w pas pól otaczających dość zwartą zabudowę Żegociny, z wyraziście wyeksponowaną wśród niej bryłą kościoła parafialnego. Żegocina to znany już od dawna ośrodek turystyczny w powiecie bocheńskim, wciąż się rozwijający i proponujący nowe usługi i atrakcje. Warto tu zatrzymać się po zejściu ze szlaku, a nawet specjalnie do Żegociny na wypoczynek przyjechać.
Czesław Anioł