Na Kobylą Górę
Niniejszą trasę anonsowaliśmy już przy okazji prezentacji odcinka „Za szlakiem węgierskim”. Kontynuujmy zatem ten kierunek od wzgórza Bukowiec i istniejącego tu skrzyżowania lokalnych dróg. Wycieczka nie będzie długa, a dostarczy sporej dawki emocji natury krajoznawczej. W rejonie skrzyżowania schodzą się granice trzech wsi: Lipnicy Górnej, Borównej oraz Łomnej. Te pierwsze należą do gminy Lipnica Murowana, ostatnia zaś do gminy Nowy Wiśnicz.
Droga początkowo prowadzi wierzchowiną Borowskiej Góry (274 m) i brzegiem porastającego ją lasu, lecz wkrótce otwiera się widok na pagórkowatą przestrzeń zajętą przez pola uprawne i niewielkie kępy zagajników. Wśród falistej przestrzeni widocznej przed nami, mocno podkreślonej siecią licznych, a krótkich potoków rozcinających gęsto tę część Pogórza, znaczą się zabudowania wspomnianych już Borównej i Łomnej, a także zajmującego najdalszą pozycję Chronowa. Wśród widocznej już zabudowy Borównej wyróżniają się dwa obiekty, pierwszym jest kościół filialny lipnickiej parafii p.w. św. Stanisława B.M wzniesiony w 1999 r., zaś drugą Ośrodek Edukacyjny Gminnego Ośrodka Kultury w Lipnicy Murowanej. To stąd, niezależnie czy zechcemy skorzystać z usług recepcyjnych Ośrodka wyruszymy na trasę pieszą za znakami (zielony liść na białym tle) ścieżki przyrodniczej „Borówna – Chronów”.
Borówna pojawia się na mapie osadniczej Małopolski w roku 1342, wieś lokował na prawie średzkim Wojsław Gryfita w obszarze lasu zwanego Borówna. Południowo-zachodnia część wsi weszła w skład lipnickiej królewszczyzny, zaś pozostały obszar nabyli w 1388 r. Kmitowie, ród który przez ponad 200 lat panował na tych ziemiach.
„ …Dał mu był bowiem Kazimierz, król Wielki
Lasu połać dużą, gdzie zwierz mieszkał wszelki,
Bór to był stary i natenczas srogi,
Drzewa rosły gonne i krzewów rozłogi.
[ …]
Lecz inna opowieść o nazwie tej prawi,
Że Borówna - to dziewczę i jej wdzięki sławi,
Niezwykłej krasy była ta Borówna,
Córka młynarza – piękna młynarzówna. …”
Przed Ośrodkiem prezentuje się plansza – mapa Wiśnicko – Lipnickiego Parku Krajobrazowego, znajdujemy się bowiem w sercu strefy objętej ochroną prawną, a sam zaś obiekt jest potwierdzeniem szczególności owego miejsca. Niegdyś stał tu dwór szlachecki, rozebrano go już w okresie powojennym, po śmierci ostatniego właściciela ziemskiego. Pewnym wspomnieniem tych czasów jest kamienna kapliczka z figurą św. Jana Nepomucena (przebudowana w 2004 r.), a pochodząca z przełomu XVIII/XIX w. oraz nikłe już resztki parku zamieniającego się w leśny zagajnik.
Ścieżka przyrodnicza Borówna - Chronów
Celem naszej wycieczki zgodnie z tytułem, jest Kobyla Góra (365 m) wzniesienie wyraźnie wyróżniające się swoim ostrym profilem i szatą leśną na tle łagodnych okolicznych pagórów. Od południa i zachodu górę opływa potok Borowianka. Ocierając się o jej strome i skaliste zbocza dąży na północ do większej od siebie Leksandrówki. Kobyla Góra jest wzniesieniem niezmiernie ciekawym pod względem przyrodniczym, a otaczająca ją aura legend czyni ją dodatkowo miejscem niezwykłym.
Osobliwości Kobylej Góry zadecydowały o wytyczeniu w jej obszarze (przez pracowników Wiśnicko-Lipnickiego Parku Krajobrazowego) ścieżki edukacyjnej prezentującej miejscowe środowisko przyrodnicze. Na liczącej 4 km trasie wytyczonych zostało 8 przystanków, są to miejsca szczególne, a zarazem charakterystyczne dla budowy geologicznej wzgórza i szaty roślinnej ją porastającej.
Od Ośrodka zdążamy skrajem lasku do doliny potoku, po drodze znajdują się przystanki nr 1 i 2, zaobserwować tu można wiele krzewów, jak: leszczyna, kruszyna, robinia akacjowa, a przede wszystkim stanowisko bluszczu pospolitego, rośliny pnącej, wykorzystującej pnie drzew w drodze do życiodajnego światła. Zimozielone, skórzaste liście bluszczu stanowią ciekawy element pogórskich lasów liściastych, mimo nazwy pospolity, bluszcz owocujący nie jest rośliną powszechnie występującą.
Dno doliny potoku stanowi przystanek nr 3 oraz 4, prezentowane jest tu koryto rzeczne wraz z wszystkimi elementami jego profilu. Interesującym akcentem trasy jest źródło i wypływająca z niego woda o rdzawym zabarwieniu i osadzie. Przeciwległe zbocze doliny to już Kobyla Góra, jej południowe partie nie są zalesione (znaczna ilość ugorów) dając możliwość szerokiej widokowej panoramy w kierunku południowym i zachodnim, to przystanek nr 5. Przed nami rozpościera się południowa część Pogórza Wiśnickiego i pas gór Beskidu Wyspowego zamykających odległy horyzont, nierzadko widać też stąd zębatą grań Tatr.
W drodze ku wierzchołkowi Kobylej Góry mijamy przystanek nr 6, stanowi go ocembrowane źródło wód siarczkowych z dającym się wyraźnie odczuć zapachem siarkowodoru, to kolejny, zaskakujący nieco składnik miejscowych wód. W odpływie wody widoczne są zawiesiny utworzone z kolonii bakterii siarkowych. Za źródłem wchodzimy już w obszar lasu (przystanek nr 7), zapoznajemy się z jego poszczególnymi piętrami i składem gatunkowym. Szata leśna poprzez gatunki drzew tu rosnących oddaje zawartość podłoża. Zbocza południowe, łagodniejsze porasta las, w którym podstawowym gatunkiem jest sosna i brzoza, tu podłoże budują ławice piaskowca. Z kolei zbocza północne, przepaściste, gdzie zalegają skały z przewagą łupków, pokryte są buczyną.
Skałki Chronowskie**
Ostatecznym celem wycieczki (przystanek 8) jest grzęda skalna biegnąca linią grzbietową wzgórza, ciąg wychodni skalnych – piaskowiec istebniański dolny zaznacza swą obecność na długości około 40 m. Sam zaś wierzchołek Kobylej Góry, zajmuje sporej wielkości ambona o wrzecionowatym kształcie, z widocznym od strony południowej przełomem i leżącym poniżej odpadniętym jej fragmentem. Będąc tu na szczycie i śledząc stosunkowo dobrze czytelną budowę geologiczną wzgórza i wszystkie dotychczas spotkane przyrodnicze osobliwości, potwierdzić możemy niezwykłość przyrody towarzyszącej temu obszarowi. Ale jak to zapowiadano na wstępie, górę okrywa aura legend, te poprzez epokę mieszkających tu Gryfitów – Chronowskich sięgają aż przedchrześcijańskich czasów. U ich źródeł jawi się wspomniana już ambona na szczycie góry i pokrywające dwie czołowe ścianki tajemnicze inskrypcje.
Świat legend spowijający Kobylą Górę poznamy w jednym z kolejnych odcinków legendarnych opowieści o bocheńszczyźnie, które będą prezentowane w niniejszym przewodniku krajoznawczym. Ze szczytu schodzimy w dolinę Borowianki zachodnim, stromym zboczem, opadającym do podstawy ścianą skalną, droga ta ma charakter perci i jest dość trudna w zejściu. Przechodzą przez potok zwróćmy jeszcze uwagę na pracę erozyjną, którą czyni, bystry w tym miejscu nurt wody, wdziera się on w zbocze góry odsłaniając masywny blok gruboławicowych warstw piaskowca, czyni to systematycznie i jak widać skutecznie. Asfaltową drogą udajemy się do punktu wyjścia przed Ośrodkiem Edukacyjnym, tu w sielskiej atmosferze roztaczającego się wokół krajobrazu, przeżywać możemy echo przebytej wycieczki.
Czesław Anioł