Miejsca pamięci – pamięć wydarzeń
Miejsce takie upamiętniają wydarzenia wagi państwowej, ale też epizody historyczne ważne dla tych mniejszych ojczyzn. Te różnorodne znaki pamięci są świadkami zdarzeń bardzo istotnych dla lokalnych społeczności, o których z wielkim pietyzmem, jeśli nie na co dzień, to od święta się wspomina.
Płaskorzeźba na pomniku króla Kazimierza Wielkiego w Bochni
Wzniesiony w 1871 r. na Rynku bocheńskim pomnik oprócz samej idei uczczenia tego wielkiego monarchy i czynów, których dokonał na rzecz miasta, zawiera także istotne przesłanie; prezentuje go płaskorzeźba w brązie. Scena znajdująca tu się przedstawia wydarzenie z roku 1347, a mianowicie wydanie przez króla Kazimierza Wielkiego tzw. „Statutów wiślickich”, czyli zbioru praw dotyczących ziem Małopolski. Był to pierwszy dokument o takim znaczeniu, bowiem król zawarł w nim zmodyfikowane akta prawne, funkcjonujące dotąd jako zwyczajowe. Król jak widzimy był nie tylko budowniczym ale i prawodawcą.
” ... Za radą wielebnego ojca Jarosława, arcybiskupa gnieźnieńskiego, jak też prałatów, kasztelanów, wojewodów rycerzy i całej szlachty naszej polskiej ziemi, ku wiecznej pamięci układ albo statut ustanowiliśmy. Te teraz spisujemy chcąc, aby je wszyscy w polskiej ziemi zachowywali pod rygorem utraty łaski naszej i kar w tych księgach wskazanych.”
Statuty wiślickie zostały przyjęte przychylnie, wyrazem tego jest hołd wszystkich stanów wobec króla uwidoczniony na płaskorzeźbie.
Kopiec Grunwaldzki w Niepołomicach
W Niepołomicach społeczeństwo miasta i okolicy uczciło pamięć wielkich czynów polskiego oręża w postaci monumentalnej budowli. Jest to kopiec ziemny usypany na Wężowej Górze w 1910 r. Było to w 500-tną rocznicę historycznego zwycięstwa pod Grunwaldem i późniejszego o rok wydarzenia, do jakiego doszło na niepołomickich błoniach. Wtedy to, 11 listopada, na św. Marcina stawiło się tu zwycięskie rycerstwo niosąc sztandary zdobyte na Krzyżakach. Stąd dopiero, w uroczystym orszaku wjechali razem z królem do stołecznego Krakowa okryci chwałą zwycięzców. Jak przekazuje tradycja, to właśnie z Wężowej Góry odbierał król rycerską defiladę. Kopiec jest więc w pewnym sensie, historycznym odniesieniem się do tego miejsca i czasu.
Kolumna szwedzka w Kamionnej
To kolejne miejsce pamięci odnotowujące chwałę oręża polskiego. Każdy kto odwiedzi Kamionną, trafi z pewnością na wzgórze wznoszące się nad wsią od strony zachodniej, bowiem znajduje się tam osobliwy w swym kształcie i upamiętnieniu, kamienny obelisk z kapliczką na szczycie. Jest to tak zwana „kolumna szwedzka” wzniesiona w roku 1656 przez hetmana Jerzego Lubomirskiego. Książę na pamiątkę zwycięstwa odniesionego nad oddziałem szwedzkim na polach Kamionnej, postawił pamiątkowy obelisk. Kolumna posiada wysokość 10 m, a swym kształtem nawiązuje do kolumn typu toskańskiego, stoi na czworobocznym wysokim cokole; zwieńczona jest głowicą, na której spoczywa z kolei czworoboczna kapliczka – latarnia i krzyż. Wewnątrz kapliczki znajduje się rzeźba Chrystusa Frasobliwego. Na postumencie kolumny wmurowana jest tablica z brązu z płaskorzeźbą przedstawiającą księcia hetmana, u którego stóp leży szwedzki dragon. Całości dopełnia napis: J.S. Lubomirski w walce ze Szwedami rok 1656.
Kolumna z krzyżem na Cmentarzu Komunalnym w Bochni
Znacznie odmienne od poprzednich wydarzenie, upamiętnione zostało w Bochni okazałą kolumną. Kolumna ta znana jako kolumna na Karosku (poprzednie miejsce jej posadowienia), wzniesiona została w 1762 r. Wraz z przenosinami, kolumna została starannie odnowiona, przywrócono także czytelność napisów odnoszących się do fundacji, a znajdujących się w płycinach bazy. Kolumna wykonana jest z piaskowca, wieńczy ją kapitel i metalowy krzyż z Chrystusem. Najbardziej istotnym dla tematu jest tekst znajdujący się na ściance frontalnej:
„Kiedy powietrze w Bochni grasowało na tym mieyscu grzebano ciał ludzkich niemało. Westchniy proszę za dusze, a zmów Pozdrowienie Maryi, by gasiła czyszczowe płomienie ”
Napis wskazuje jednoznacznie na ustawienie statui z krzyżem w miejscu pochowania ofiar zarazy cholery w Bochni, jaka nawiedziła to miasto w owym roku. Małopolskę jeszcze kilkakrotnie nawiedzały epidemie chorób zakaźnych powodujące śmierć wielu ludzi. W miejscach ich pochówku, a także na granicach takich „zapowietrzonych” miejscowości wznoszono figury krzyża (najczęściej). Miały one za zadanie strzec odtąd zdrowia je stawiającym. Był bowiem wówczas taki przesąd.
Krzyż powstańców styczniowych w Lipnicy Dolnej na Piekarskiej Górze
Kończąc prezentację miejsc pamięci związanych z wydarzeniami historycznymi, przenieśmy się jeszcze na rubieże bocheńszczyzny, na jedno z najwyższych wzniesień tego rejonu, na Piekarską Górę (515 m) położoną na granicy Lipnicy Dolnej i Iwkowej.
Miejscowa tradycja przekazuje wydarzenie z roku 1863, kiedy to uczestnicy powstania styczniowego wywodzący się z Lipnicy i okolic, po zakończonej klęską bitwie pod Miechowem, powracali do swych domów. Na pamiątkę swojego udziału w walce narodowowyzwoleńczej i szczęśliwego powrotu, postanowili wznieść na granicy Lipnic krzyż, symbolizujący nie tylko cierpienie Chrystusa – Bożą Mękę ale i cierpienia narodu w niewoli.
" ... Odmówcie pacierze i proście za nami..." zdają się mówić niegdysiejsi powstańcy.
Posadowienie krzyża poprzedziła uroczystość kościelna, którą odprawił lipnicki proboszcz ks. Józef Szeliga. Turyści wędrujący szlakiem zielonym z Rajbrotu do Czchowa, mogą zobaczyć ten wiekowy, alefot. 10, 11)
*„ ... Modlitwy przyjmie ten krzyż stary, za tych - co Bóg, Honor i Ojczyzna. Zmarli, by twoją była zawsze ojcowizna, by było to sednem i życia i wiary.” *
Czesław Anioł