Transalbania - nie taki diabeł straszny
W czwartek 30 kwietnia o godzinie 18.00 W Miejskim Domu Kultury odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu Kameralne Popołudnia z Kulturą. Tym razem gośćmi będą krakowscy podróżnicy: Barbara i Andrzej Pasławscy.
Barbara i Andrzej Pasławscy: Jesteśmy dwojgiem zapaleńców łączących pasję poznawczą z pasja fotograficzną, czego plonem jest m.in. mnóstwo zdjęć z naszych podróży. Naszym zamiarem jest dotrzeć tam, gdzie cisza i spokój łączą się z mała ilością turystów, a wiedza na temat przemierzanych terenów bywa często dla przeciętnego człowieka dość szczątkowa. Mamy na to co roku całe dwa letnie miesiące!
Od paru lat przemierzamy Bałkany spragnieni ciszy i nieznanego. W poszukiwaniu miejsc pięknych, dzikich i ciepłych! W ten sposób dotarliśmy nie tylko do Chorwacji, Czarnogóry, Serbii, czy Macedonii, ale również do Albanii i Kosowa. Od pięciu lat przemierzamy Albańskie drogi, a raczej bezdroża - wzdłuż i wszerz. Dość dobrze poznaliśmy albańskie realia, możliwości turystyczne tego pięknego kraju, poznając równocześnie jego historię, tradycję, i kulturę. Dróg do końca nie da się tam poznać (zwłaszcza tych górskich), gdyż jedna zima, jedna burza może je zmienić lub unicestwić na długi czas. Jednak nasza wiedza ośmieliła nas do zaproponowania naszych skromnych usług innym śmiałkom chcącym poznać piękno górskich krajobrazów, czy morskiego wybrzeża nie mówiąc już o sporej liczbie zabytków często starożytnych!
Opowieścią "TRANSALBANIA - nie taki diabeł straszny" chcemy pokazać Albanię - kraj owiany złą sławą, przez kilka dekad odizolowany od reszty świata, kraj będący bodaj ostatnią tajemnicą XXI-wiecznej Europy - jako rejon przepięknej przyrody, przyjaznych ludzi i miejsce bezpieczne dla chcących tam podróżować. Albanię przemierzamy od lat 5-ciu i tu spełniły się nasze marzenia o ciszy, spokoju, nieskażonej cywilizacją przyrodzie. Znajdziemy w niej wszystko - niezmierzone góry, majestatyczne kaniony, dzikie plaże, zapierające dech widoki.
Pokażemy Albanię tę turystyczną i tę niedostępną. Ponieważ podróżujemy samochodem terenowym, mamy możliwość dotarcia tam, gdzie nie spotkamy przez wiele godzin żywej istoty, gdzie piękno przyrody niezmącone jest obecnością człowieka, a pokonanie 70-ciu kilometrów to czasem 9-cio godzinne zmagania z terenem.
Podczas wykładu skupimy się na sztuce, muzyce, tradycjach i zwyczajach Albanii.