Są pieniądze na cyfrowy "Regis"!
Pod koniec sierpnia ubiegłego roku pisaliśmy o wniosku, jaki Miejski Dom Kultury złożył w Urzędzie Marszałkowskim o dofinansowanie cyfryzacji kina ?Regis? w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Dziś już wiemy, że starania te zostały uwieńczone sukcesem.
Jak się dowiaduje "Czas Bocheński" MDK otrzymał dotację w wysokości 300 tys. zł, co w połączeniu z blisko 190 tys. zł, które musi z własnej kieszeni wyasygnować miasto, pozwoli na jakościowy skok w działalności jedynego bocheńskiego kina.
No dobrze, ale — zapyta ktoś — o co chodzi z tą cyfryzacją?
Często ci, którzy żyją sprawami kina utyskują na to, że w bocheńskim kinie coraz trudniej o nowość, że topowe filmy omijają nasze miasto szerokim łukiem, a jeśli już do niego trafią, to po takim czasie, że wszyscy już mają je w wersji ściągniętej z Internetu. Dlaczego tak się dzieje? To przemyślana strategia firm dystrybucyjnych, którym nie zależy na powielaniu kopii danego filmu w maksymalnych ilościach, lecz koncentrują się na multipleksach, które generują o wiele większe dochody niż kina typu "Regis". Szansą dla małych kin jest zatem ich cyfryzacja, czyli przejście z tradycyjnego nośnika, którym jest taśma celuloidowa na nośnik cyfrowy. Z jednej strony cyfrowy dźwięk i obraz są o wiele wyższej jakości, z drugiej — spadają ceny wykonania kopii. Przejście na cyfrowy system emisji filmu uniezależni więc w jakiś sposób małe kina od dyktatu dystrybutorów.
Z myślą o tym w działająca w Krakowie Fundacją Rozwoju Kina chce zbudować na obszarze całej Małopolski sieć kin cyfrowych. Uczestnictwo w sieci multiplikuje szanse na optymalizację kosztów cyfryzacji kin i wzmacnia ich pozycję w stosunku do dystrybutorów w zakresie pozyskiwania atrakcyjnych tytułów filmowych,
Jeśli wszystko pójdzie dobrze i nie będzie np. opóźnień w realizacji projektu, pierwsze filmy w wersji cyfrowej zobaczymy w "Regisie" po wakacjach.