Skandaliczne zachowanie "honorowego obywatela Bochni" Andrzeja Dudy
W czwartek 14 grudnia w polskim sejmie miało miejsce skandaliczne wydarzenie. Prezydent Andrzej Duda, który w lutym 2018 roku otrzymał tytuł „Honorowego Obywatela Królewsko – Górniczego Miasta Bochni”, wraz z przedstawicielami najwyższych władz sejmu z Marszałkiem Szymonem Hołownią, oraz Marszałek Senatu Małgorzatą Kidawą–Błońską, brali udział w święcie judaistycznym nazywanym Chanuka.
Chanuka to święto żydowskie, które jest całkowicie obce zarówno polskiej kulturze, historii, tradycji czy powszechnej w Polsce religii chrześcijańskiej. Chanuka nie jest także świętem ściśle religijnym. Jest świętem które żydzi obchodzą na pamiątkę wyzwolenia się spod syryjskiej okupacji w II wieku p.n.e. Wojna wybuchła z powodu przekupstwa i bratobójczych walk o władzę między pretendentami na stanowisko arcykapłana w świątyni jerozolimskiej. Sprowokowany tymi zajściami syryjski władca Antioch IV wkroczył do Jerozolimy. Powstańcy żydowscy – Machabeusze – w 164 p.n.e. jednak pokonali jego wojska. Pozwoliło im to odzyskać świątynię, wznowić obrzędy religijne, a zwycięski Juda dokonał jej rytualnego oczyszczenia. Odnaleziono jednak tylko jeden dzban oliwy zabezpieczony pieczęcią arcykapłana. Według żydów taka ilość powinna wystarczyć na utrzymanie w lampie płomienia tylko przez jeden dzień, ale płomień utrzymywał się jakimś cudem aż przez osiem dni. Historia ta znana jest tylko z Ksiąg Machabejskich, dla których jest brak potwierdzenia w źródłach zewnętrznych. Z jakiej więc racji tego typu obrzędy odnoszące się do II w. p.n.e. (Polska powstała ponad tysiąc lat później), mające dodatkowo charakter fantasmagorii, mają miejsce w polskim sejmie? Czy to jest miejsce na tego rodzaju praktyki?
Obchodzenie żydowskich świąt w polskich gmachach państwowych, z oficjalnym udziałem polskich władz, stwarza również ryzyko powszechnego zagrożenia. W chwili kiedy Izrael pozostaje w stanie wojny z Palestyńczykami i co za tym idzie prawie z całym światem arabskim, świętowanie tego typu niepolskich rocznic, bez żadnej uzasadnionej przyczyny i z własnej woli, stwarza poważne ryzyko pogorszenia, nie tylko stosunków z krajami arabskimi ale także ryzyko akcji terrorystycznych. Izrael bowiem, który bez żadnej przesady może być już nazywany państwem terrorystycznym, w przeciągu dwóch miesięcy wojny z Palestyńczykami, zabił więcej cywili w tym dzieci, niż wojska rosyjskie w ponad dwu letniej wojnie z Ukrainą. To z pewnością, wcześniej czy później, znajdzie odpowiedź ze strony terrorystów arabskich. Dlaczego Polska ma wkładać palce między drzwi i ryzykować konflikt?
Stręczenie Polakom obcej, niepolskiej i nieeuropejskiej nawet kultury, związanej z talmudycznym kultem sekty judaistycznej urąga powadze, godności i zadaniom prezydenta, którego przysięga skłania do dbania o interesy Polaków, a nie żydów, którzy, mimo, że przez wiele lat zamieszkiwali terytorium polskie, nigdy do końca nie identyfikowali się z państwem polskim, z jego kulturą czy tradycją. Zawsze żyli obok, w tworzonych przez ich samych odseparowanych dzielnicach i gettach, a w chwilach próby, tylko nieliczne jednostki brały udział w życiu czy obronie państwa polskiego. Wielu z nich działało i nadal działa na zgubę i niekorzyść Polaków i Polski, czego mamy liczne przykłady. Udział prezydenta RP w tego rodzaju świętach, wielu Polaków i patriotów uznaje za skandal i nikczemne zachowanie, zwłaszcza, że władze polskie żyją z podatków polskich obywateli.
Zezwalanie i praktykowanie tego rodzaju wydarzeń pociąga za sobą również nieprzewidziane reperkusje. Co bowiem powiedzą polskie władze kiedy do obchodów swoich obrzędów na korytarzach gmachu sejmu zgłoszą się Indianie, Masajowie, buddyści czy Hare Krishna? Też odbędą się obchody? Swoją drogą byłoby to ciekawsze niż nudna Chanuka. Zobacz TUTAJ i TUTAJ
Nasuwa się więc zasadnicze pytanie co święto Chanuka robi w polskim sejmie? Dlaczego od lat toleruje się tego rodzaju ekscesy zapoczątkowane przez Lecha Kaczyńskiego w pałacu prezydenckim? Z jakiej racji się tam to święto odbywa i dlaczego polskie władze stręczą Polakom w polskich gmachach reprezentacyjnych, państwowych, gdzie urzędują wydawać by się mogło polskie władze, obce, talmudyczne święta nie związane w żadnym względzie z polską kulturą czy historią?
Paweł Wieciech
Foto: https://www.prezydent.pl/
Czytaj także:
Czyim bohaterem był Lech Kaczyński