Kategoria: Edukacja
Opublikowano: 2020-08-26 16:07:31 przez Czas2012

Szkoły przed 1 września – jak będzie wyglądać nauka?

Jak Urząd Powiatowy i szkoły średnie przygotowują się do zajęć?

Zbliżający się początek roku szkolnego stawia coraz więcej pytań jak będzie wyglądać nauka w szkołach w czasie podawanych codziennie danych z nowymi zakażeniami na Covid 19. Szkoły są bowiem bardzo dużym skupiskiem młodzieży i osób z bardzo różnych środowisk i stron co powoduje wysokie ryzyko zakażenia się chorobą powodowaną coronawirusem.

Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski zaznaczył podczas konferencji prasowej, że MEN stworzyło kilka modeli funkcjonowania szkół. To dyrektorzy podejmą decyzję, jaki model wprowadzić w swojej placówce. Od września podstawowym jednak modelem pracy w szkołach mają być zajęcia stacjonarne. Będzie też możliwy model mieszany: dyrektor szkoły po uzyskaniu zgody organu prowadzącego, Urzędu Miasta czy Urzędu Powiatowego i na podstawie pozytywnej opinii sanepidu, będzie mógł zadecydować, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część uczyć się na odległość. W strefach żółtych i czerwonych dyrektorzy sami będą mogli organizować pracę szkół w sposób w jaki uznają za najbardziej bezpieczny i racjonalny i inny, niż w reszcie kraju.

Najbardziej radykalny model w najbardziej zagrożonych powiatach zakłada, że przerwa w nauce będzie dłuższa ale nie dłuższa niż w przypadku praktykowanej aktualnie kwarantanny, czyli dwóch tygodni, mówił minister.

Słowa te potwierdzają pracownicy Urzędu Powiatowego w Bochni, na barkach których spoczywa przygotowanie nowego roku szkolnego 2020/2021 w szkołach średnich które im podlegają. W informacji przesłanej na ten temat czytamy:

Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Decyzja o ostatecznej formie nauczania w poszczególnych szkołach zostanie podjęta tuż przed 1 września. Niewątpliwie doświadczenie szkół w zakresie prowadzenia kształcenia na odległość w poprzednim roku szkolnym są ważnym i trudnym doświadczeniem, ale niewątpliwie tamta sytuacja pozwala lepiej przygotować się na taką formę kształcenia w rozpoczynającym się roku szkolnym. Powrót stacjonarnej nauki nadal będzie ogromnym wyzwaniem dla uczniów, nauczycieli ale również dla samorządowców i systemu ochrony zdrowia – czytamy w informacji przesłanej na nasze pytanie o nowy rok szkolny.

Jak wygląda sytuacja na kilka dni przed rozpoczęciem nowego roku?

W każdej szkole mogą być prowadzone zajęcia w różnej formie, ponieważ każda ze szkół ma swoje uwarunkowania, liczbę uczniów, zabezpieczenia w sprzęt informatyczny i teleinformatyczny. Na dzień dzisiejszy wszystkie szkoły przygotowują się do nauki stacjonarnej z zachowaniem zasad / wytycznych MEN i GIS z 5 sierpnia 2020. Przy większym zagrożeniu epidemiologicznym w grę wchodzi przejście całej szkoły na edukację zdalną.

Dyrektorzy konsultują planowane rozwiązania z Powiatową Stacją Sanitarno Epidemiologiczną.

Starosta Bocheński jest w stałym kontakcie z dyrekcjami, którzy przedstawiają propozycje związane z zapewnieniem bezpieczeństwa przebywającym na terenie szkoły.

Obecnie każdy z dyrektorów przedstawił konkretne propozycje i rozwiązania w tym zakresie i są one przedmiotem szczegółowej analizy, by sprecyzować konieczny zakres pomocy organu prowadzącego.

Każda ze szkół przygotowuje się do różnych możliwych scenariuszy prowadzenia zajęć. Wszystkie przygotowania, układanie planu zajęć, plan praktyk zawodowych, praca biblioteki szkolnej, rozkład i zaplanowanie sal dla poszczególne oddziałów z uwzględnieniem ich liczebności – uwzględniają możliwość przejścia na naukę zdalną i naukę w trybie hybrydowym. Za blisko 100 tysięcy złotych zakupiono dodatkowy sprzęt komputerowy do szkół. Możliwe jest więc prowadzenie nauczania hybrydowego tj. tydzień stacjonarnie, tydzień zdalnie. Pozwoli to obniżyć liczbę uczniów przebywających w szkole o połowę. Dotyczy to szczególnie szkół z największą liczbą uczniów. Nauczyciele i uczniowie spotykaliby się w szkole co drugi tydzień, co może mieć właściwy wpływ na ograniczenie bezpośredniego kontaktu między uczniami i nauczycielami oraz na pełne kontrolowanie procesu dydaktycznego.

W przypadku wystąpienia wirusa w szkole znacznie łatwiej będzie też wyodrębnić osoby wymagające kwarantanny. Gdyby nie wystąpiły zarażenia w szkołach, a zagrożenie okazałoby się niewielkie bardzo łatwo wrócić do normalnego trybu pracy szkoły.

Jednym z największym wyzwań jest prowadzenie nauczania przedmiotów zawodowych. W przypadku nauki stacjonarnej plan zajęć zostanie ułożony z uwzględnieniem jak najmniejszej ilości uczniów w szkole w tych samym czasie – planowany jest pełny system 2 zmianowy powodujący rozłożenie ilości uczniów w szkole w godzinach szczytu czyli 11.00 – 15.00.

Uczniowie w miarę możliwości organizacyjnych będą uczyli się w ciągu dnia w jak najmniejszej ilości sal lekcyjnych, co ograniczy konieczność przemieszczania się po korytarzach i bliskiego kontaktu. W miarę możliwości klasy, bądź grupy będą miały indywidualne przerwy pomiędzy lekcjami, a zajęcia z WF w miarę możliwości pogodowych odbywać się będą na świeżym powietrzu.

Wszystkie szkoły mają zapasy środków dezynfekujących i środków ochrony osobistej. Do tej pory na ten cel wydatkowano ponad 70 tysięcy złotych. Kolejne zamówienia i dostawy są w trakcie realizacji.

Do dyspozycji uczniów, nauczycieli i pracowników, są ustawione na korytarzach i przy wejściu do szkoły urządzenia z płynem do dezynfekcji dłoni, dozowniki znajdują się również w salach i sanitariatach.

pw