Związkowcy pamiętali o swoim Patronie
19 października minęła 31. rocznica męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, zakatowanego przez SB w 1984 roku.
Od kilku lat skromny kapelan z Żoliborza jest patronem NSZZ "Solidarność", dlatego uroczystości związane z rocznicą Jego śmierci są przygotowywane przez Związek.
W Bochni miały charakter mszy św. i tradycyjnego spotkania przed płaskorzeźbą kapłana na placu przy Bazylice.
Mszę św. koncelebrowało aż 7 księży z parafii św. Mikołaja pod przewodnictwem proboszcza, ks. Leszka Leszkiewicza, który wygłosił też homilię. Mówił w niej m. in. o trudnych wyborach, które stoją przed nami - czy zdołamy wybrać w nich takich reprezentantów, którzy sprawią, że zatryumfuje dobro, czy wręcz przeciwnie - ojczyzna będzie staczać się w odmęty zgnilizny i fałszu. Jako przewodnika w tych trudnych sprawach wskazał ks. Jerzego, który nigdy nie nawoływał do nienawiści, nawet względem tych, którzy go prześladowali.
Po mszy część jej uczestników przeszła pod tablicę, poświęconą ks. Jerzemu. Tam do zebranych krótko przemówił prof. Włodzimierz Bernacki, a następnie przybyłe delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.