Zmarł Jarek Sroga
We wtorek 2 lipca nad ranem odszedł Jarek Sroga. Dla przyjaciół po prostu Jaro, dla wielbicieli Jego talentu założyciel kapeli „Cztery Szmery” i członek „Capelli Cracoviensis”.
Jeśli Pan Bóg kompletuje sobie niebiańską orkiestrę, to nie mógł lepiej trafić. Tylko dlaczego zabrał Jarosława w sile wieku, gdy tyle jeszcze mógł zdziałać tu, na ziemi? Tyle jeszcze przed nim było koncertów, tyle niezrealizowanych planów. Miał przecież dopiero 48 lat. Przegrał walkę ze śmiertelną chorobą - powiedział jeden z jego znajomych.
Jarosław Sroga przeszedł już chyba do legendy tego miasta. Bochnianie zapamietają go zapewne takim, jakim zwykł się pokazywać na co dzień – skórzana kurtka, pukle długich włosów, opadających lokami na plecy, gitara w ręku - i poprzez błysk w oczach, gdy wykonywał utwory AC/DC. I przez ten sam błysk, gdy z altówką w ręku grał Mozarta albo gdy wprowadzał swych uczniów w krainę dźwięków.
Foto: 4Szmery