Zapalmy znicze
Trwają uroczystości ku czci bezbronnej ludności polskiej, pomordowanej 65 lat temu na Wołyniu oraz ku czci ofiar ludobójstwa dokonanego w latach 1939 - 1947 przez faszystów z OUN - UPA na Polakach, Żydach i Ormianach oraz na części narodu ukraińskiego. Szczególnie pamiętajmy o tych szlachetnych Ukraińcach, którzy zginęli tylko za to, że pomagali Polakom.
To ludobójstwo jest nadal przemilczane, jak przemilczane jest ludobójstwo dokonane na Ormianach w Turcji w 1915. Przez pamięć moich krewnych, Polaków pomordowanych w Korościatynie k. Monasterzysk w powiecie buczackim na Tarnopolszczyźnie oraz Ormian pomordowanych w Kutach nad Czeremoszem na Pokuciu, zachęcam wszystkich do zapalenia zniczy pod kresowymi pomnikami i pamiątkowymi tablicami, Jest ich bardzo wiele na terenie całej Polski, praktycznie we wszystkich większych miastach. Jeżeli w danej miejscowości nie ma żadnego monumentu kresowego, to zapalmy znicze pod jakąkolwiek inną tablicą upamiętniającą męczeństwo obywateli II Rzeczpospolitej Polskiej. Nie zrobią tego za nas politycy, którzy już teraz sprzedali pamięć o naszych rodakach za EURO 2012.
O tej inicjatywie czytaj więcej na stronie <http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=931>
Więcej szczegółów na temat obchodów na głównej stronie www.isakowicz.pl Mottem tych dni niech będą słowa z pomnika ku czci Ofiar Ludobójstwa, ustawionego na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie - “Nie o zemstę, ale o pamięć wołają ofiary". Mottem niech będą też słowa pomnika-mauzolem wzniesionego we Wrocławiu - “Jeśli zapomnę o nich, Ty Boże zapomnij o mnie". Obyśmy nie byli głusi na te dramatyczne wezwania!
Ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski