Zaginiony mężczyzna szczęśliwie się odnalazł
W czwartek 2 lipca w godzinach przedpołudniowych wyszedł ze swego domu w Sobolowie 66-letni mężczyzna, cierpiący na chorobę Alzheimera.
Po zauważeniu jego niknięcia zostały zawezwane służby ratunkowe. Poszukiwania odbywały się z udziałem policjantów, strażaków i okolicznej ludności. Przed godz. 19.00 policjanci zostali powiadomieni telefonicznie przez kobietę, że w okolicy Stradomki był widziany mężczyzna przypominający rysopisem zaginionego.
Bocheńscy policjanci z Wydziału Kryminalnego, sprawdzając zarośla przylegające do rzeki Stradomki zauważyli mężczyznę, który wyraźnie się przed nimi ukrywał. Znajdował się po drugiej stronie rzeki. Policjanci przekazali pod opiekę zatroskanej żonie zaginionego mężczyznę, który nie wymagał hospitalizacji.
W poszukiwania zaangażowało się kilkudziesięciu policjantów, strażaków, strażaków ochotników, rodzina i okolicznych mieszkańców. Wykorzystano również psa tropiącego z KWP w Krakowie a także pomagały (poprzez komunikaty) lokalne media i rozgłośnie radiowe, co jest bardzo pomocne w tego typu działaniach. Szczególnie ważne było odnalezienie mężczyzny przed zapadnięciem zmroku.