XVIII Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Bochnia
Nie było dyskusji o koronawirusie
W nadzwyczajnych okolicznościach odbyła się XVIII nadzwyczajna sesja Rady Miasta Bochnia 23 marca. Pięciu radnych w ogóle nie pojawiło się na sali obrad. Niektórzy uzbroili się w maseczki, a nawet jednorazowe rękawiczki. Nie uczynili tego ani burmistrz ani przewodniczący Rady i jego zastępca.
Sesja miała tylko dwa punkty: zmianę w uchwale budżetowej i, wynikającą z tego, zmianę w wieloletniej prognozie finansowej.
Radna Zenona Banasiak była rozczarowana tak wąską tematyką obrad. Zaproponowała aby sesję poszerzyć o informację na temat stanu bezpieczeństwa mieszkańców w związku z epidemią COIVD-19.
Stanowczo nie zgodził się na to burmistrz Stefan Kolawiński. Stwierdził, że zmiany w budżecie są konieczne z uwagi na prace przy rewitalizacji, a może o nich zadecydować tylko Rada.
- Chcę ograniczyć niebezpieczeństwo, na jakie się państwo narażacie do minimum - powiedział.
Ostatecznie jednogłośnie uchwalono zmiany w dochodach Miasta: 500 tys. dofinansowania z województwa, 1, 500 tys. - dochodów z gospodarki odpadami oraz ponad 1, 700 tys. unijnej refundacji na projekt Bochnia ODNOWA.
Po stronie wydatków wpisano 500 tys. z województwa małopolskiego i 1, 700 tys z EU z przeznaczeniem na rewitalizację.
W dyskusji radni przypomnieli o tym, że Piotr Dziurdzia jako radny sejmiku pomógł załatwić aż 2 mln. zł na remont drogi wojewódzkiej. Dlaczego do budżetu wprowadzane jest tylko 500 tys.? Okazało się, że wiąże się to z podpisanym ostatnio aneksem do umowy z wykonawcą. Wydatkowanie dalszych sum z tej puli również będzie wymagało podpisania kolejnych aneksów.
Rafał Nosek, naczelnik Wydziału Inwestycji, Rewitalizacji Miasta i Funduszy Zewnętrznych zapewnił, że rewitalizacja dobiegnie do końca zgodnie z planem, tj. 20 grudnia tego roku.
Jednogłośnie uchwalono również zmianę w Wieloletniej Prognozie Finansowej.