Wypadł z auta wprost pod inne samochody
Trwa czarna seria zdarzeń, związanych z Bochnią. Po poniedziałkowym zabójstwie pracownika kantoru i postrzeleniu towarzyszącej mu kobiety także wtorek 28 października przyniósł przerażające wieści.
W godzinach porannych na pasie bocheńskiego odcinka autostrady w kierunku Tarnowa samochód osobowy marki honda wjechał w barierki. Siła uderzenia była tak duże, że wyrzuciła z auta pasażera.
Mężczyzna wypadł z samochodu i został potrącony przez inne pojazdy. Nie udało się go uratować.