Wójt opóźnia łącznik? – jest odpowiedź Urzędu Gminy
Po publikacji naszego artykułu „Przez wójta pół roku opóźnienia w budowie łącznika?”, będącego zapisem dyskusji podczas ostatniego, sierpniowego posiedzenia Rady Miasta, z Urzędu Gminy Bochnia nadeszło sprostowanie, podpisane przez sekretarz Gminy, p. Lucynę Płaczek.
Poniżej publikujemy jego obszerne fragmenty. Fragmenty - gdyż niektóre wątki sprostowania odnosiły się do faktów, nie poruszanych w naszej relacji z sesji.
„W związku z kłamliwymi informacjami podanymi przez niektórych radnych na sesji Rady Miejskiej w Bochni w dniu 28 czerwca b.r., Urząd Gminy Bochnia informuje, że:
1. W sprawie budowy łącznika autostradowego protestującymi przeciw forsowanej koncepcji są przede wszystkim mieszkańcy miasta – ulicy Brzeskiej, Podedworze i Krzeczowskiej, dla których proponowane przez władze miasta i powiatu kuriozalne rozwiązanie jest nie do przyjęcia. Poza wątpliwością protestujący mieszkańcy miasta są stronami postępowania administracyjnego. Widocznie przewodniczący Rady Miejskiej Kazimierz Ścisło nie zainteresował się dogłębnie tą sprawą.
2. Gmina Bochnia jako strona postępowania ma możliwość, a nawet obowiązek formułowania zastrzeżeń do przyjętych rozwiązań technicznych, gdyż (z niewiadomych względów), samorząd miejski i powiatowy nadal wskazują jako jeden z trzech wariantów łącznika wersję przebiegająca przez teren gminy Bochnia, co automatycznie powinno uczynić z Gminy tzw. stronę postępowania. Dziwne, że pan radny Korta, który jednocześnie jest dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych nie potrafi (albo nie chce) tego zrozumieć. Oczywiste jest, że jako współodpowiedzialny za 8-letni marazm w przygotowaniu formalnym łącznika usiłuje przed wyborami zrzucić odpowiedzialność na innych. Tym bardziej, że sam bardzo chce być burmistrzem miasta, a przed wyborcami trzeba się jakoś wytłumaczyć (…)
Lucyna Płaczek
Sekretarz Gminy Bochnia”