Włamywacz - zegarmistrz?
We wtorek 23 lutego między godz. 17.30 a 20.30 podczas nieobecności domowników nieznany sprawca lub sprawcy włamali się do domu w podbocheńskiej miejscowości, gdzie po wybiciu szyby w drzwiach weszli do środka.
Po penetracji mieszkania skradli pieniądze w kwocie 12 tys. zł, srebrną i złotą biżuterię a także drewniany zegar ścienny. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policji Wydziału Kryminalnego w Bochni.
Jest to pierwsza kradzież tego typu od dłuższego czasu. Złodzieje działają - podobnie jak i w przypadku wcześniej opisywanej kradzieży pojazdów - w godzinach wieczornych, kiedy ich obecność wokół domów czy też samochodów nie zwraca uwagi innych osób.
Pocieszające jest, iż mieszkańcy sami również dbają o swoje bezpieczeństwo czy też sąsiadów. Informują telefonicznie oficera dyżurnego o swoich spostrzeżeniach w przypadku zauważenia podejrzanych osób czy też samochodów, czego efektem jest skierowanie w to miejsce policjantów. Takie wsparcie policji powoduje, że przyszli złodzieje zostają spłoszeni albo też wybierają w przyszłości mniej pilnowane miejsca.