Uroczystości w 70. rocznicę bitwy pod Łapanowem
W niedzielę 3 kwietnia w Łapanowie lokalna społeczność oraz zaproszeni gości wspominali wydarzenia, które miały miejsce po zakończeniu II wojny światowej na ziemi łapanowskiej.
Wiązały się one z działalnością oddziału „Żandarmeria”, złożonego z byłych żołnierzy AK, którymi dowodził kpt. Jan Dubaniowski ps. „Salwa”.
Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w kościele p.w. Redemptor Hominis, po której liczni zgromadzeni uczestnicy przeszli w miejsce, zwane „pod Grabowcem”, będące 70 lat temu widownią dramatycznych zdarzeń. W przemarszu wzięło udział 10 pocztów sztandarowych, m. in. „Solidarności” przy „Stalprodukt” SA.
Na miejscu do zebranych przemówił wójt Łapanowa, Robert Roj, który podziękował zebranym za udział i pokrótce przypomniał historię tego miejsca, związaną także z pomnikiem, odsłoniętym w latach 60. ubiegłego wieku, poświęconym tzw. „utrwalaczom władzy ludowej” (notabene pomnik postawiono na gruncie prywatnym, gmina Łapanów dopiero niedawno wykupiła ten grunt od prawowitych właścicieli). Zadeklarował, że kolejne uroczystości odbędą się już pod odrestaurowanym obeliskiem.
Następnym punktem programu było składanie kwiatów pod symbolicznym brzozowym krzyżem, poświęconym członkom „Żandarmerii”. Kwiaty złożyły m.in. władze gminy, asystent posła Włodzimierza Bernackiego, delegacja Światowego Związku Żołnierzy AK, przedstawiciele szkół z Łapanowa, Dąbrowicy, Bochni, Grabia, Trzciany, Cichawki, Zbydniowa, Tarnawy i Sobolowa.
„Wojskowy” charakter uroczystości zapewnili rekonstruktorzy historyczni. W tym roku do „Najemników Bocheńskich” dołączyli przedstawiciele nowosądeckiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Żandarmeria”, nawiązującej wprost do działalności oddziału „Salwy”.
31 marca 1946 r. oddział „Żandarmeria” bez strat własnych zniszczył pod Łapanowem konwój pojazdów UB i MO. W wyniku walki zginęło 8 funkcjonariuszy, a kilkunastu dalszych zostało rannych.