Stefan Kolawiński: reklama basenu jest nadużyciem
W związku z naszą sobotnią publikacją, poświęconą umieszczeniu na reklamie konkurencyjnej do bocheńskiego basenu pływalni w Proszówkach zdjęcia burmistrza Bochni i tekstu, z którego można odnieść wrażenie, że zachęca on do korzystania z usług tej placówki, otrzymaliśmy oficjalne wyjaśnienie burmistrza Stefana Kolawińskiego.
Burmistrz pisze, ze wykorzystanie jego wizerunku na banerach reklamowych proszowskiej pływalni odbyło się bez jego wiedzy i zgody, a samo hasło reklamowe jest nadużyciem. Stefan Kolawiński wystąpił już do dyrektora basenu w Proszówkach o „natychmiastowe i zgodne z prawem uregulowanie tej kwestii”.
W dalszej części swego oświadczenia burmistrz pisze, iż „wykorzystanie do reklamy funkcji Burmistrza Miasta Bochnia nasuwa przypuszczenie, iż sam autorytet Pana Wójta Gminy Bochnia nie jest wystarczający do jej skuteczności i stąd chyba pomysł autora dotyczący wykorzystania wizerunku mojej osoby. Jest mi niezmiernie miło, że moja osoba jest tak pozytywnie dostrzegana, iż postanowiono to wykorzystać w celu poprawienia trudnej sytuacji w Proszówkach. Dlatego też jestem zawsze gotowy pomóc i podjąć współpracę, ale na zasadach przyjętych w cywilizowanym społeczeństwie”
plywak
2013-02-04 20:35:10
najzabawniejsze jest to ze podobno burmistrz kolawinski dalej jest pracownikiem basenu tylko ze na bezplatnym urlopie ..... czyzby wstydzil sie swojego poprzedniego zajecia