Sobolów w szoku - śmierć 2 kobiet z ręki syna i wnuka
Wczoraj wczesnym popołudniem w Sobolowie 25-latek zadźgał nożem swoją 48-letnią matkę oraz 78 –letnią babcię.
Sąsiadów zaalarmowała młodsza siostra sprawcy, która wróciwszy ze szkoły zastała brata szalejącego z nożem. Młody człowiek został obezwładniony przez sąsiada, który następnie wezwał policję.
Rodzina, w której wydarzyła sie ta tragedia cieszyła się w Sobolowie wielkim szacunkiem. Matka, po śmierci ojca od wielu lat sama wychowywała 5 dzieci. Swego czasu poważnie chorowała ale wyszła z tego. Sąsiedzi bardzo cenili jej pogodę ducha, zaradność i uczynność.
Dobrą opinią cieszył się też sam sprawca: uprzejmy, pracowity, spokojny, wolny od nałogów. Jak się dowiadujemy, chłopak leczył się psychiatrycznie. Najprawdopodobniej choroba oraz stres związany z długotrwałym bezrobociem doprowadził w końcu do tak extremalnego wybuchu.
Policja i prokuratura badają okoliczności i przyczyny zabójstwa.