Sobolów: styczniowy zabójca był niepoczytalny
@page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } W styczniu pisaliśmy o tragedii w Sobolowie, gdzie 24 -letni mężczyzna zabił nożem swoją 48-letnią matkę i 78 – letnią babkę. Chłopak leczył się z depresji.
@page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } Sprawca do tej pory znajdował się w areszcie pod obserwacją psychiatryczną. Ostatecznie biegli stwierdzili, że w chwili popełnienia zbrodni nie miał zdolności pokierowania swoim czynem. Sąd Okręgowy w Tarnowie 25 września orzekł, że musi się znaleźć w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Wyrok jest nieprawomocny.
Rodzina, w której wydarzyła się tragedia była powszechnie szanowana w Sobolowie. 48-letnia matka była od wielu lat wdową, wychowującą 5 dzieci. Swego czasu wyszła zwycięsko z choroby nowotworowej. Ostatecznie, zginęła z rąk własnego syna. Jej los podzieliła babcia, a tylko interwencja sąsiada sprawiła, że że sprawca nie zabił również 15-letniej siostry.
Chłopak również miał w swoim środowisku bardzo dobrą opinię: grzeczny, spokojny, chętny do pomocy. Od dłuższego czasu nie mógł znaleźć pracy. Trudno dociekać, czy stress związany z bezrobociem przyczynił się do zachorowania czy też chłopak był chory już wcześniej, a trudna sytuacja jedynie pogorszyła stan jego psychiki.