Śmiertelne żniwo ostatniego wakacyjnego weekendu
Przez dłuższy czas udawało się uniknąć śmiertelnych ofiar wypadków drogowych na terenie Bocheńszczyzny. Niestety, ostatni weekend zaburzył tę statystykę.
29 sierpnia godzina 19:30, Bochnia ul. Karosek – kierowca w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień
Policjanci Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni w trakcie patrolu ulicy Karosek zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę volkswagena polo. Został on poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a wynik badania wskazał u mężczyzny 2,94 promila alkoholu. W trakcie dalszych czynności okazało się, że mężczyzna nie ma w ogóle prawa jazdy. Mężczyzna wraz z pojazdem został przekazany pod opiekę rodzinie, natomiast w najbliższym czasie usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień.
29 sierpnia godzina 20:52, Stanisławice – wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym
W sobotę oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni został powiadomiony o wypadku z udziałem rowerzysty i samochodu osobowego, do którego doszło na drodze w Stanisławicach. Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol Wydziału Ruchu Drogowego. Z wstępnych ustaleń policjantów, poczynionych na miejscu zdarzenia wynika, że kierowca toyoty yaris, 29-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego, jadąc przez Stanisławice w kierunku Bochni najechał na leżącego na jezdni wraz z rowerem mężczyznę, 58-letniego mieszkańca Stanisławic. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został zabrany do szpitala, gdzie mimo udzielonej pomocy medycznej zmarł. Kierujący samochodem osobowym został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które potwierdziło, że 29-latek był trzeźwy. Aby zbadać stan trzeźwości 59-latka lekarze pobrali krew do badania. Na miejscu zdarzenia policjanci w obecności prokuratora dokonali oględzin miejsca zdarzenia i sporządzili z wykonanych czynności dokumentację, na podstawie której śledczy odtworzą zaistniałe zdarzenie i szczegółowo wyjaśnią jego okoliczności.
30 sierpnia , godzina 1:32, Rzezawa ulica Bocheńska – kierujący w stanie nietrzeźwości
Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Bochni, w trakcie patrolu Rzezawy zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę forda focusa. Mężczyzna został zbadany pod kątem obecności alkoholu w organizmie z wynikiem pozytywnym. Urządzenie, mierzące stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu, wskazało 1,42 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i przekazali go pod opiekę wraz z pojazdem osobie trzeźwej. Mężczyzna odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości
30 sierpnia, godzina 12:30, Olchawa – kolizja drogowa
Kierowca osobowego chevrolet oraz mężczyzna kierujący renaultem laguną w trakcie wymijania nie zachowali ostrożności, doprowadzając do kolizji pojazdów w postaci zderzenia zewnętrznymi lusterkami. Policjanci orzekli współwinę kierujących, nakładając na nich mandaty oraz punkty karne za wykroczenie stworzenia zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
30 sierpnia, godzina 14:10, Cikowice – kierowca w stanie nietrzeźwości
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni w trakcie patrolu Cikowic zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem marki Romet, którego przejażdżka zakończyła się w przydrożnym rowie. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wskazało u niego 2,14 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do szpitala na obserwację. W najbliższym czasie usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
30 sierpnia, godzina 22:40, Bochnia ul. Legionów Polskich – kierowca z orzeczonym zakazem kierowania pojazdami
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni, patrolując ulicę Legionów Polskich, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę peugeota na limanowskich numerach rejestracyjnych. W trakcie legitymowania i sprawdzenia w systemie okazało się, że jest mieszkańcem Krakowa, wobec którego sąd orzekł zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Niestosowanie się do takiego zakazu jest przestępstwem, dlatego mężczyzna w najbliższym czasie ponownie stanie przed sądem, gdzie będzie musiał się wytłumaczyć ze swojego zachowania.