Sąd orzekł: wybory w Starym Wiśniczu do powtórki!
Wczoraj Sąd Okręgowy w Tarnowie uznał skargę wyborczą i nakazał powtórkę wyborów samorządowych w Starym Wiśniczu.
Okazało się, że w okręgu nr 14 wydano 568 kart do głosowania, natomiast z urny wyjęto ich 757.
O sprawie tej mówiło się już w dzień wyborów pomiędzy członkami innych komisji. Osoby zasiadające w różnych komisjach informowały się za pomocą sms-ów o wszystkich problemach związanych z wyborami. Już po południu 21 października wiadomo było, że w Starym Wiśniczu coś poszło nie tak. W tej miejscowości były 2 okręgi wyborcze: 14 i 15. Podobno wyborcy z okręgu 15 przychodzili głosować do 14 i wydawano im karty. Komisja zorientowała się w swoim błędzie dopiero ok. południa. Już wtedy mówiło się o możliwości powtórzenia wyborów w Starym Wiśniczu, co, jak się okazuje, zostało orzeczone przez Sąd.
W okręgu nr 14 startowało dwóch kandydatów do Rady Miasta i Gminy: Sławomir Błoniarz i Mirosław Chodur. Natomiast wyborcy z okręgu nr 15 w ogóle nie powinni głosować na radnego, ponieważ był tam tylko 1 kandydat, Szczepan Sułek i przeszedł „przez aklamację”.
Trudne chwile musi przezywać sołtys Sławomir Błoniarz ze Starego Wiśnicza , który został wybrany radnym z tego terenu w konkurencji z Mirosławem Chodurem (przewodniczącym Rady Gminy ubiegłej kadencji). Jeżeli wyborcy z okręgu nr 15, którzy głosowali w okręgu nr 14 wbrew ordynacji głosowali również na kandydatów Błoniarza i Chodura to wynik jest zapewne znacząco inny od tego, jaki powinien być. Teraz wszystko może się zmienić.