Rozmowy w ministerstwie: o łączniku i rondzie na Brzeskiej
Coraz bliżej ostatecznych decyzji w sprawie rozwiązania komunikacyjnego, które połączy Bochnię z budowaną na północ od jej granic autostradą. Rozstrzygnięciu podlegają dwie kwestie - którędy pobiegnie łącznik wiążący autostradę z krajową czwórką oraz w jaki sposób obie drogi zostaną połączone.
Przecinająca całą Polskę autostrada — jej początek wyznacza granica z Niemcami a koniec granica z Ukrainą — na wysokości Bochni będzie przebiegać kilka kilometrów na północ od miasta, w okolicach Puszczy Niepołomickiej. W tej chwili dobiegają końca prace na odcinku Kraków-Szarów. Wybudowanie kolejnego odcinka łączącego Szarów z Tarnowem, przyda tej rządowej, do tej pory nie mającej silnego lokalnego odniesienia inwestycji, miejscowego, bocheńskiego kontekstu. Sprowadza się on do potrzeby połączenia autostrady z miastem oraz z drogą krajową nr 4.
W ubiegłym tygodniu wszystkie te kwestie omawiano podczas spotkania w ministerstwie infrastruktury, w którym uczestniczyli podsekretarz stanu w resorcie Radosław Stępień oraz starosta bocheński Jacek Pająk, burmistrz Bogdan Kosturkiewicz, przedstawiciel gminy Drwinia, przedstawiciele Zarządu Dróg Wojewódzkich i Polskich Kolei Państwowych.
W trakcie rozmów wstępnie ustalono, że spośród trzech wariantów przebiegu trasy łącznika najbardziej optymalny jest ten przebiegający najbliżej wschodnich granic miasta. - Były analizowane 3 warianty przebiegu łącznika i ten wariant uznany został za najbardziej korzystny z punktu widzenia kryteriów które zostały założone. To nie są tylko i wyłącznie kryteria ekonomiczne, ale również kryteria środowiskowe czy bezpieczeństwa — wyjaśnia Bogdan Kosturkiewicz. Niższą ocenę, pomimo że tańszy, uzyskał wariant drugi, kierujący trasę łącznika nieco tylko dalej — w porównaniu do pierwszego — od granic Bochni, najniższą wariant zakładający skierowanie trasy łącznika w stronę Gorzkowa. Koszt budowy łącznika wyniesie ponad 30 mln zł.
Trasa łącznika, biegnąca w poprzek torów, wymaga utworzenia tunelu pod linią kolejową. Studium projektu zakłada budowę tzw. tunelu typu korytkowego. Koszt tej inwestycji, bez odwodnienia, szacuje się na około 3 mln zł.
W drugiej kwestii — w jaki sposób związać łącznik z krajową nr 4 — przeważyła opinia, że najlepszym rozwiązaniem jest budowa ronda. Będzie ono zlokalizowane na ul. Brzeskiej. Koszt budowy jednopoziomowego, turbinowego ronda (o takim jest mowa w studium) wyniesie około 15 mln zł.
W sumie cała inwestycja — budowa łącznika wraz z tunelem pod torami oraz budowa ronda — pochłonie blisko 50 mln zł. Rozmowy w sprawie partycypacji poszczególnych podmiotów w jej finansowaniu ciągle trwają. Wiele wskazuje na to, że budowę ronda sfinansuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, natomiast kosztami budowy łącznika wraz z tunelem podzielą się: urząd marszałkowski, starostwo powiatowe oraz poszczególne gminy.
[Wojciech Tobiasz]