Rosja, wojna, Smoleńsk i Donald Tusk – tematy spotkania z Antonim Macierewiczem

W niedzielne popołudnie gościem bocheńskiego Klubu Gazety Polskiej był Antoni Macierewicz. Do spotkania doszło w Oratorium św. Kingi gdzie zebrała się grupa ok 60 słuchaczy. Dla gościa był to jeden z przystanków na trasie spotkań z wyborcami Prawa i Sprawiedliwości podczas trwającej już kapani wyborczej do sejmu.

Spotkanie wypełnił wykład byłego ministra na temat stosunków Polski z Rosją zarówno carską, sowiecką jak i współczesną – rządzoną przez Putina i jego środowisko. Głównymi wątkami przemówienia była wrogość tego państwa zarówno do świata zachodniego, gdzie Sowieci chcieli wdrażać komunizm, do byłych republik radzieckich, które po 1989 roku stały się niepodległymi państwami jak i do naszego kraju. Akcentowano chęć odbudowy sowieckiego imperium.

Nie mało czasu poświęcił też Antonii Macierewicz sprawie katastrofy smoleńskiej oraz byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi. Według gościa katastrofa w Smoleńsku bez wątpienia była zamachem i do takiego postrzegania tej tragedii starał się przekonać słuchaczy podając argumenty. Sporą częścią winy za tragedię z kwietnia 2010 roku obarczył ówczesny rząd Donalda Tuska i PO, akcentując skandaliczne zaniechania podczas przygotowywania wizyty jak i skandale związane później ze śledztwem smoleńskim.

W kontekście toczącej się wojny na Ukrainie Antoni Macierewicz akcentował także konieczność powołania komisji do spraw zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. Na pytanie z sali czy oprócz takiej komisji nie warto byłoby powołać też komisję do zbadania wrogich wpływów innych państw np. Niemieckiego, które za sprawą Unii Europejskiej zlikwidowało u nas olbrzymią część przemysłu czy komisję do spraw zbadania wpływów żydowskich, pod naciskiem których zmienia się w polskim parlamencie ustawy, zaproszony gość odparł, że po kolei rząd zajmie się i tymi sprawami. „W czasie wojny” - jak wyraził się były minister, najważniejsze jest jednak wyeliminowanie zagrożenia rosyjskiego.

Ciekawą odpowiedzią była także ta udzielona na pytanie dotyczące przewidywań co do wyniku toczącej się na Ukrainie wojny. Czy Ukraina może wygrać wojnę? Były minister podkreślił, że zależy to od przyszłych wyborów W USA. Jak do tej pory ponad 90% zaplecza finansowego tej wojny pochodzi z budżetu Stanów Zjednoczonych i to ten budżet decyduje o wynikach walk. Przyszłe wybory mogą to zmienić. Jednak, jak podkreślał Antonii Macierewicz, Stany Zjednoczone nie pozwolą sobie na wypchnięcie ich z Europy.

Paweł Wiecieh