Ronald Reagan, burmistrz i łącznik - nazwy wciąż nie ma
Niedawno pisaliśmy o kontrowersjach wokół 1. etapu zakończenia prac przy łączniku autostradowym, a w zasadzie o odpowiedniej nazwie dla nowopowstałej ulicy i dwóch rond. Sprawa, już wcześniej niełatwa, skomplikowała się jeszcze bardziej przez wniosek Stefana Kolawińskiego, w którym burmistrz proponuje nazwanie ronda imieniem Ronalda Reagana.
Przypomnijmy, że początkowo rondo przy łączniku miało zostać nazwane imieniem Honorowych Dawców Krwi, a pomysł ten poparła częściowo rada, jak również Muzeum im. Stanisława Fischera. Nazewnictwo nie spodobało się jednak Zenonie Banasiak i zarządowi os. Smyków, które z rondem bezpośrednio sąsiaduje. Niezgodę wyraziło również Stowarzyszenie Bochniaków.
W zamian za rondo im. Honorowych Dawców Krwi zaproponowano kardynała Stefana Wyszyńskiego jako patrona łącznika, zwłaszcza, że otwarcie drogi nastąpiło tydzień po beatyfikacji zasłużonego Polaka we wrześniu.
W międzyczasie pojawiło się kilka innych propozycji, m.in. starosta Adam Korta wnioskował o upamiętnienie Janusza Kuliga, rajdowca zmarłego w Rzezawie w 2004 roku.
O tym wszystkim pisaliśmy: I etap łącznika – nazwy wciąż nie ma (czasbochenski.pl)
Podczas listopadowej komisji kultury wydawać się mogło, że radni doszli do konsensusu, choć Marta Babicz zaproponowała zupełnie inną nazwę. Opowiadając członkom komisji o podróży do Krakowa przez Wieliczkę, zauważyła, że rondo w bratnim Solnym Grodzie nosi imię Wieliczan i analogicznie zawnioskowała o to, by jedno z rond nazwać rondem Bochnian. Spotkało się to ze sprzeciwem członków komisji kultury, którzy po trzech miesiącach i licznych propozycjach w końcu zgodzili się na to, by pierwsze rondo od zjazdu z autostrady A4 nazwano rondem XV Pułku Piechoty Wilków, drugie zaś im. bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, natomiast drogę pomiędzy nimi ulicą braci Rajskich. Te propozycje miały zostać przedłożone na sesji w styczniu.
Jednak, jak można sądzić, nawet w styczniu nie uda się przegłosować tematu, gdyż do Rady wpłynął wniosek burmistrza Stefana Kolawińskiego, który proponuje by rondo nazwać imieniem Ronalda Reagana. Uzasadnieniem dla pisma jest sąsiedztwo ze Stalprodukt S.A, który w czasach PRL był oddziałem Huty im. Lenina, a którego pracownicy stawiali zaciekły opór przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego, należąc do „Solidarności”. Reagan, wg Kolawińskiego, jest również tą postacią, która na równi z Janem Pawłem II przyczyniła się do upadku komunizmu w Europie.
Radni zobowiązani będą przyjrzeć się kandydaturze prezydenta Stanów Zjednoczonych, co dodatkowo wydłuży procedurę wybrania konkretnych nazw dla tych miejsc.
DML