Przydworcowy Park&Ride
Już wkrótce tereny położone przy dworcu kolejowym mogą ulec całkowitej metamorfozie. Z informacji, do których udało się dotrzec ?Czasowi Bocheńskiemu? jako pierwszemu wynika, że w ciągu 1-2 lat na terenach przy ul. Poniatowskiego powstanie nowoczesny węzeł przesiadkowy, który mieszkańcom miasta umożliwi większy komfort przy korzystaniu z usług PKP i lokalnych przewoźników.
Szansa, jaką jest możliwość uzyskania przez Bochnię statusu centrum pobytowego w czasie Euro 2012 skierowała wzrok władz miejskich w stronę okolic dworca PKP, jako miejsca, gdzie krzyżują się rozmaite szlaki komunikacyjne. Tu kończy (lub zaczyna — jak kto woli) swój bieg większość linii autobusów RPK, tu codziennie udaje się wielu spośród bochnian, pracujących w Krakowie lub okolicach, którzy przy okazji zostawiają swe samochody. Bez efektywnie działającego węzła przesiadkowego, czyli miejsca, gdzie zamieniamy transport kołowy na szynowy nie będzie możliwe sprawne funkcjonowanie miasta w ogóle, a już podczas Euro w szczególności. Jak ważny jest to problem pokazała likwidacja dworca PKS, którego plac manewrowy nieomal od razu został zaanektowany na parking przez tych, którzy dojeżdżają do dworca własnymi samochodami. PKP jest właścicielem sporego areału wokół dworca kolejowego i właśnie o działkę, położoną pomiędzy budynkiem dworca a mostem kolejowym trwają już od pewnego czasu pertraktacje pomiędzy koleją a Urzędem Miasta. Jeśli dojdzie do ich finalizacji — a wszystko na to wskazuje — to już w okolicach 2010 roku na 30 arach przydworcowego terenu powstanie parking dla mikrobusów oraz drugi — dla kierowców indywidualnych. Ułatwi to bardzo dostęp do terenów przydworcowych i skróci czas podróży. Dodatkową korzyścią dla Bochni będzie zwolnienie się miejsca pod dotychczasowym parkingiem dla busów przy ul. Galasa, który ma zostać zamieniony na kolejny ogólnodostępny parking.