Przedszkole nr 2 - rusza przetarg na odbudowę
Ze względu na grożący zawaleniem stan budynku Miejskiego Przedszkola nr 2 w Bochni, zlokalizowanego na os. Niepodległości przy ulicy Legionów Polskich 8, w marcu roku 2019 zostało ono zamknięte. Zlecone badania nie pozostawiały wątpliwości, że obiekt musi zostać zamknięty. Jak czytaliśmy w ekspertyzie „ogólny stan techniczny konstrukcji drewnianej więźby dachowej, drewnianych nadproży okiennych, określono jako zły, grożący awarią bądź katastrofą budowlaną". Przetarg obejmuje budowę wielofunkcyjnego budynku usług społecznych, a w nim – przedszkole, świetlica dla seniorów i ośrodek zdrowia.
W konkluzji ekspertyzy zalecono wyłączenie budynku z użytkowania oraz wykonanie rozbiórki obiektu. Z czasem pojawiały się różne propozycje co powinno powstać w tym miejscu. Na początku mówiło się o przedszkolu ale również pojawił się pomysł aby wybudować budynek wielofunkcyjny łączący przedszkole, ośrodek zdrowia i świetlice dla seniorów. 24 stycznia br. sprawa powróciła ponownie na komisji oświaty, wychowania, sportu i turystyki. Na pytania radnych o planowaną rozbiórkę i co dalej z budową nowego obiektu, odpowiadał Rafał Nosek, naczelnik wydziału inwestycji, rewitalizacji miasta i funduszy zewnętrznych. R. Nosek wyjaśnił, że przetarg który ma być na dniach ogłoszony, będzie obejmował również rozbiórkę starego budynku. Jak przypomniał – w tegorocznym budżecie są zabezpieczone środki na I etap budowy nowego obiektu w wysokości 9,43 mln zł na zadanie „Budowa wielofunkcyjnego budynku usług społecznych na terenie osiedla Niepodległości” W tej kwocie jest 8 mln zł dotacji pozyskanej z Polskiego Ładu. R. Nosek poinformował, że patrząc na kosztorysy i czym dysponujemy w budżecie, planuję ogłosić rozbiórkę budynku wraz z budową, z wyposażeniem całego obiektu, przy czym bez zagospodarowania terenu na zewnątrz. To byłby pierwszy etap i tak naprawdę niewiele pozostałoby do dokończenia. Planuję puścić to w całości i zobaczymy jakie będą oferty, jeżeli będą na akceptowalnym dla nas poziomie to oczywiście podpiszemy umowę, a jeżeli będą na zbyt wysokim to będziemy ograniczać ich zakres. Takie podejście jest racjonalne, ponieważ mamy dofinansowanie, jeżeli ograniczymy teraz zakres i się okaże że oferty będą niższe, to pozyskamy mniejsze dofinansowanie. Jeżeli wyjdziemy z górnego pułapu to być może uda się wybudować w całości. Oczywiście, mamy projekt, pozwolenie na rozbiórkę też. Obecnie przygotowujemy dokumenty przetargowe. Projekt mniej więcej w połowie ma rozgraniczenie na część przedszkolną z odpowiednim wejściem wraz z zapleczem stołówkowym. Pozostała połówka – pierwsza kondygnacja, przewidziana na świetlicę dla seniorów, a pozostałe dwa piętra dla przychodni pod kątem lokalnej przychodni dla mieszkańców osiedla. Obiekt będzie wyposażony zgodnie z przepisami w odpowiednie instalacje takie jak: odzyskiwanie ciepła, panele fotowoltaiczne, w windę i będzie spełniać normy związanie z osobami niepełnosprawnymi. Wszystko wskazuje na to, że budowa ma szansę rozpocząć się w tym roku.
Temat budowy nowego obiektu, mieszczącego przedszkole, świetlicę dla seniorów i przychodnię lekarską, pojawił się również na ostatniej sesji rady miasta. Radni zwrócili uwagę na kilka kwestii które ich nurtują. I tak, jako pierwszy, głos zabrał radny J. Balicki, przedstawiając uwagi jakie pojawiły się na komisji oświaty. Podczas posiedzenia tej komisji zapoznawaliśmy się z tym projektem. Wyrażę opinię większości jeśli powiem, że raczej przypadł nam do gustu. Mamy dwie uwagi. Jedna odnosi się do ewentualnej możliwości rozważenia takiego przemodelowania pomieszczenia kuchennego w przedszkolu, które mogłoby być kuchnią taką pełnocyklową, a nie tylko pomieszczeniami kuchennymi, w którym będą dostarczane z cateringu posiłki,. Dzisiaj być może to jest bardziej opłacalne, natomiast gdyby w takiej wersji o której powiedziałem było na to pomieszczenie przygotowane, to byłoby ono bardziej uniwersalne. Druga rzecz, prosiłbym żeby państwo szczególnie z komisji zdrowia przyjrzeli się tej części pierwszego i drugiego pietra, w segmencie który dotyczy zagospodarowania tego budynku pod przychodnię, żeby ewentualnie, gdyby się pojawiły jakieś uwagi, zgłosić je na tym etapie, by w ramach korekt przed ogłoszeniem SIWZ, czy powiedzmy nawet podpisania umowy, żeby ewentualnie już to zostało uwzględnione. Nie, że później, kiedy zostanie podpisana umowa i w zasadzie niczego już się nie da zmienić. Taką samą propozycję mam również do części gdzie ma być klub seniora. Jest tam takie pomieszczenie, taka świetlica, to pomieszczenie ma 28 m2, rozmawiałem z panem radnym K. Wróblem który sugeruje że jest to pomieszczenie zbyt małe i może warto by było rozważyć czy nie ma tam możliwości przesunięcia ścianek działowych by troszkę to zoptymalizować. Proszę żeby na tym etapie się tym zająć, bo wtedy chyba ten budynek będzie mógł spełnić oczekiwania wielu osób.
Natomiast radny J. Lysy, nawiązując do wypowiedzi Jana Balickiego, pytał - czy była jakakolwiek korespondencja między dyrekcją Miejskiego ZOZu a UM, czy oni wiedzą, że tam będzie budowany dla nich ośrodek zdrowia i czy są do tego przygotowani kadrowo oraz jak sobie państwo wyobrażacie funkcjonowanie tych obiektów w kontekście ewentualnych potrzeb mieszkańców na tym osiedlu również żłobka. Przypomnę, że miasto zapłaciło potężną kwotę za projekt nowego przedszkola, potem się okazało, że należy zrobić obiekt dwu funkcyjny czy wielofunkcyjny i tam tego żłobka nie ma, a jest przedszkole i ośrodek zdrowia i punkt dla seniorów i jaką mamy gwarancję, że np. w gorącym okresie przedwyborczym, mieszkańcy upomną się znowu o żłobek, o który upominają się od lat. Czy znowu będzie za kilkaset tysięcy zmieniona ta dokumentacja.
Na powyższe pytania odpowiedział burmistrz Stefan Kolawiński. Na ośrodek zdrowia, chociaż to jest takie bardzo przewartościowane określenie, ludzie tam czekają kilkadziesiąt lat. To jest jedna kwestia. Domaganie się przez mieszkańców na spotkaniach osiedlowych zlokalizowania takiego punktu, który w tym momencie realizuje swoje zadania w dwóch normalnych mieszkaniach w bloku i kiedy pojawia się kontrola sanepidu, to są zastrzeżenia dotyczące tego, że drzwi są niewłaściwej szerokości, a to że wysokości pomieszczeń są niespełnione itd. itd. W tej sytuacji prostuję nieprawdę wyrażoną przez radnego Lysego. To nie są jakieś zmiany podyktowane kalendarzem wyborczym. Od samego początki zamierzenie było w wersji wielofunkcyjnej. Dlatego oprócz przedszkola musi być miejsce na różne inne formy działalności, które będą służyły ludziom. Stąd zamierzenie wydzielenia miejsca na klub seniora, który będzie miał swoich odbiorców. Oczekiwałbym większego zaangażowania ze strony zarządu spółdzielni, który mógłby w większym zakresie pomyśleć o osobach które są członkami spółdzielni mieszkaniowej. Natomiast jeśli chodzi o żłobek, to na ten moment mam taką informację, że taki obiekt nie jest w stanie się zmieścić w tym budynku, w sensie gabarytowym, więc trzeba byłoby znaleźć inną lokalizację na budowę żłóbka i potraktować to jako nowe zadanie inwestycyjne.
W trybie ad vocem głos zabrał J. Lysy- jeżeli pan twierdzi, że od samego początku, od wielu lat były postulaty na temat służby zdrowia, i tamtej lokalizacji, to dlaczego pan zlecił projekt samego przedszkola trzy lata temu. Ten projekt powstał, został zatwierdzony i zapłacony. Proszę odpowiedzieć.
St. Kolawiński – proszę pana, powstawało przedszkole z poddaszem, które miało być zabudowane pomieszczeniami, które przeznaczono na te formy działalności które są proponowane.
Głos zabrał również przewodniczący RM, B. Kosturkiewicz, który przyszedł z pomocą burmistrzowi, stwierdzając, że czasami po prostu, kiedy pracowaliśmy we władzach samorządowych, to zmieniały się preferencje mieszkańców. Przychodzili do nas, mówili to i to trzeba jeszcze zmienić i rozumiem że tutaj była taka sytuacja, że w pewnym momencie wszyscy myśleliśmy, że tutaj będzie budowany obiekt przedszkolny, natomiast później przyszli mieszkańcy i mówili że są jeszcze inne potrzeby i może znalazłyby się te dwa pomieszczenia dla lekarzy. Cieszymy się, że to powstaje, mam nadzieję, że gmina uzyska jakieś jeszcze mocniejsze dofinansowanie i że będzie można te wszystkie potrzeby zaspokoić.
K. Stompór