Powołali Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego
<html />
W Bochni powstał Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego, prezydenta RP który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. W niedzielne (17 czerwca) popołudnie gościli w Bochni prof. Bernacki oraz były minister kancelarii prezydenta Andrzej Duda.
Obydwaj goście wygłosili przemówienia uzasadniające powołanie takiego ruchu. Minister Duda podkreślił konieczność powołania takiego ruchu całkowitą blokadą medialną, jaką objęte zostały działania opozycji. Wszystkie inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości nie przebijają się do opinii publicznej, a ważne problemy są przykrywane tematami zastępczymi. Jednak to, co jest bardziej niepokojące, to coraz bardziej postępujący demontaż instytucji państwa - od armii po samorządy. Na te ostatnie zrzucane jest coraz więcej obowiązków, by potem rząd mógł umyć ręce od problemów – mówił minister podając przykład szkół, których zlikwidowano już w Polsce ponad 1500. Rząd, broniąc się przed zarzutami, może teraz wskazać samorządy jako winne.
Ruch nie będzie partią polityczną, a jest powoływany siłami społecznymi. Jego celem będzie realizacja wizji Lecha Kaczyńskiego na budowę państwa oraz możliwość organizowania spotkań i dyskusji o ważnych i coraz bardziej licznych problemach społecznych. Prof. Bernacki przypomniał, o jakie państwo chodziło nieżyjącemu prezydentowi. Tu skoncentrował się na solidaryzmie społecznym oraz na bezpieczeństwie, zarówno wewnętrznym jak i zewnętrznym, które było priorytetem byłego prezydenta. Poseł PiS wspomniał także o likwidacji sporej części godzin historii w szkołach. M.in. w tym celu właśnie będzie pomocny powołany Ruch Społeczny Lecha Kaczyńskiego, który będzie umożliwiał naciski na władze i przebicie się do szerszej opinii społecznej, by przeciwstawić się takim destrukcyjnym działaniom.
W toku dyskusji zgłoszono kilka spraw, którymi Ruch ma zająć się na poziomie lokalnym. To przede wszystkim rolnictwo (z racji agrarnego charakteru Bocheńszczyzny) i gospodarka. Obaj goście zapewnili o daleko idącej pomocy w sprowadzaniu do Bochni polityków, czy też fachowców, reprezentujących te dziedziny.
Padły także postulaty o zasięgu ogolnopolskim – m.in. wniosek skrócenia „dożywotności” piastowania wybieralnych stanowisk samorządowych (wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast) do dwóch kadencji oraz usypania kopca Lecha Kaczyńskiego wobec negatywnej postawy władz Warszawy co do wzniesienia pomnika przed Pałacem Prezydenckim.