Pomysły nowego naczelnika na promocję Bochni
Podczas marcowego posiedzenia komisji kultury Tomasz Ryncarz, nowy naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta przedstawił plan działań kierowanej przez niego jednostki.
Obecnie w wydziale promocji bocheńskiego magistratu pracuje siedem osób. Na tę chwilę zespół ten ma do dyspozycji niespełna 900 tys. zł, z czego większość, ponieważ około 550 tys. zł jest przeznaczone na współpracę z organizacjami pozarządowymi.
Pomysłami przedstawionymi przez Tomasz Ryncarza na szeroko rozumianą promocję miasta jest m.in. rozwinięcie współpracy z kopalnią soli i np. mocne zaangażowanie się w tzw. rynek wycieczek szkolnych czy współpraca z partnerami zewnętrznymi, jakim jest np. Małopolska Organizacja Turystyczna, której miasto jest członkiem. Zdaniem szefa promocji, który zastąpił na tym stanowisku Macieja Piątka, trzeba również zawiązać korzystniejszą współpracę z Ligą Polskich Miast i Miejsc UNESCO, Urzędem Marszałkowskim czy informacjami turystycznymi w województwie małopolskim. Według Tomasza Ryncarza jest pilna potrzeba wydania nowej, odświeżonej wersji przewodnika „Bochnia i okolice” czy publikacji albumowej. Zdaniem naczelnika potrzeba również zaktualizować wiadomości w internetowych publikacjach, dotyczących Bochni.
- Pojawia się bardzo wiele stron internetowych, które mają nieaktualne treści związane z miastem. Są to działania bezkosztowe, a mogą dać bardzo duży wymiar pozytywny – mówił Tomasz Ryncarz.
Istotnym działaniem jest również tzw. gospodarcza promocja miasta. Zdaniem szefa promocji bocheńskiego magistratu trzeba przetestować efektywność działań, które były dotychczas stosowane. Jak podkreślił Ryncarz niekoniecznie artykuły prasowe w znanych tytułach przekładają się na to, że w Bochni pojawiają się inwestorzy. Jego zdaniem ważniejsza jest współpraca chociażby z Krakowskim Parkiem Technologicznym, który zarządza strefą ekonomiczną. Wydział promocji jest również odpowiedzialny za rozwijanie i monitoring programu „Bocheńska Karta Rodzinna” oraz „Koperta życia”.
Bardzo ważnym momentem na promocję miasta według naczelnika Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta będą odbywające się w Polsce w 2016 roku Światowe Dni Młodzieży.
- Promujmy Bochnię jako miasto, które przyjmuje pielgrzymów. Nie czekajmy, aż młodzi ludzie się zgłoszą, albo nie, tylko zróbmy wszystko, żeby wypełnić tę Bochnię po brzegi – zaapelował naczelnik.
Według Roberta Żelichowskiego w gestii biura promocji miasta powinna leżeć organizacja imprezy, która rozsławi Bochnię na zewnątrz, w całej Polsce. Co do promocji gospodarczej, to radny zaproponował bezpośredni kontakt z firmami, które potencjalnie byłyby zainteresowane budową swojej siedziby w Bocheńskiej Strefie Aktywności Gospodarczej. Wysłanie maila czy listu nic nie kosztuje, a taka metoda, jest bardzo skuteczna - uważa Robert Żelichowski.
Marek Gruca zasugerował natomiast wyznaczenie spośród pracowników wydziału promocji osoby, która będzie koordynować program Bocheńskiej Karty Rodzinnej. Radny zaproponował również, aby miasto nawiązało współpracę z producentami filmowymi, ponieważ według niego w naszym mieście jest wiele ciekawych plenerów, które mogłyby zostać wykorzystane przez filmowców.
Wszyscy radni, którzy zasiadają w komisji kultury, zwrócili również uwagę, że do zadań promocji miasta należy estetyka i wygląd miasta, który według nich, nie jest zbyt mocnym punktem Bochni.