Pomysły na rozwój śródmieścia Bochni
W hotelu Sutoris w Bochni trwają warsztaty urbanistyczne Charrete, podczas których omawiany jest temat odnowy i rozwoju Śródmieścia królewsko – górniczego miasta. Organizatorem tego przedsięwzięcia jest bocheńska fundacja „Salina Nova” we współpracy z burmistrzem Bochni Stefanem Kolawińskim. Warsztaty rozpoczęły się 10 lutego i potrwają do soboty 14 lutego.
- Przez pierwsze dwa dni pracowaliśmy w tzw. sesjach eksperckich. Wiele zacnych osób nas odwiedziło interdyscyplinarnych, bo byli urbaniści, architekci, specjaliści od układu komunikacyjnego, ludzie kultury, organizacji pozarządowych. Cały czas też towarzyszyli nam przedstawiciele urzędu miasta – mówił prezes fundacji „Salina Nova” Adam Piskór dodając, że hasło przewodnie warsztatów to: ”Jaka przyszłość dla Śródmieścia Bochni”?
Celem spotkań jest wypracowanie czterech kierunków rozwojowych dla Śródmieścia Bochni. Celami tymi są:
- usprawnienie układu komunikacyjnego miasta i jego otoczenia z uwzględnieniem nie tylko kierowców, ale również rowerzystów i pieszych
- poprawa jakości przestrzeni publicznej, estetyzacja, zachowanie dziedzictwa salinarnego
- ożywienie kulturalne
- ożywienie gospodarcze, handlowe
Podczas warsztatów pomagała fundacja z Katowic: „Napraw sobie miasto”, której towarzyszyli studenci z Uniwersytetu Ekonomicznego z Krakowa oraz Katowic, a także Politechniki Krakowskiej oraz Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
My odpowiadamy za to, żeby prace przebiegały sprawnie i żebyśmy dochodzili do rozwiązań, ale wiedzę czerpiemy od państwa: ode ekspertów, mieszkańców, przedsiębiorców – zaznaczył członek fundacji „Napraw sobie miasto” Paweł Jaworski dodając, że pomysły na odnowę i rozwój Śródmieścia Bochni podzielono na trzy etapy: zmiany, które wymagają niewielkich inwestycji i można je wdrożyć praktycznie natychmiastowo, zmiany, które można zrealizować w ciągu pięciu najbliższych lat oraz zmiany, które są bardziej czasochłonne i wymagają znacznego finansowania.
Pierwszym głównym problemem Śródmieścia Bochni według uczestników warsztatów jest dojazd do autostrady nie stojąc w korku w centrum miasta.
Podczas warsztatów okazało się, że Urząd Miasta podjął działania związane z poprawą tego stanu i powstaną dwie trasy, które będą odciążać centrum miasta i będzie można szybciej dojechać do autostrady. Jest jeszcze jeden projekt – zaprojektowano centrum przesiadkowe przy dworcu w Bochni tzw. Park and Ride, gdzie będzie dostępna szybka kolej, która ma kursować co pół godziny – mówiła Anna Kaloska z katowickiej fundacji.
Kolejną omawianą kwestią podczas warsztatów był problem parkingowy Bochni. Według Anny Kaloski problemu tego nie rozwiąże się poprzez zaprojektowanie w mieście dodatkowych miejsc parkingowych, lecz potrzeba rozwiązań bardziej kompleksowych. Takim rozwiązaniem ma być promień 1 km od centrum, czyli tzw. promień zdrowego dojścia. To spowodowałoby, że po Rynku i jego najbliższych okolicach musielibyśmy się poruszać pieszo, rowerem bądź też transportem publicznym. Jeśli chodzi o transport publiczny to miałby w bardziej efektywny sposób „obsługiwać” bocheńskie osiedla. Innym pomysłem jest wprowadzenie wspólnego biletu zarówno na autobus, jak i na pociąg. Parking dla samochodów powstałby wtedy w tzw. obszarze obwodu Śródmiejskiego. Uczestnicy warsztatów chcieliby również skutecznej egzekucji kar za złe parkowanie oraz wysokich cen za parkingi, co spowodowałoby, że nieopłacalny byłby dłuższy postój.
Ważnym aspektem dla Bochni, jest przyciągniecie turystów zjeżdżających do kopalni przy szybie Campi do centrum miasta.
- Dążymy do tego, żeby turysta w Bochni nie tylko przybywał do szybu Campi, tylko żeby mógł poprzez przejście podziemne przejść np. do szybu Sutoris i trasami mógł się poruszać po specjalnej strefie salinarnej, czyli mógłby podziwiać wszystkie budynki, które są historycznie związane z kulturą bocheńską – mówiła Anna Kaloska.
Centrum Bochni miałoby być również bardziej przyjazne pieszym. Wprowadzono by tzw. „strefę tempo 30”, czyli ograniczenie prędkości oraz dostosowano by tak ulice, że zarówno pieszy czy rowerzysta „byłby równy prawem”, jak mówiła moderatorka fundacji „Napraw sobie miasto” z osobami zmotoryzowanymi.
Innym istotnym elementem omawianych podczas warsztatów jest budowo trasy pieszo – rowerowej w dolinie potoku Babica.