Pomnik króla Kazimierza Wielkiego powrócił na Rynek
Na bocheński Rynek powrócił po konserwacji odnowiony pomnik króla Kazimierza Wielkiego. W dniu wczorajszym został zamontowany na miejscu gdzie stał od 1871 roku. Pomnik znów przypomina, że Bochnia była królewskim miastem, a mieszkańcy zawdzięczają królowi na tyle dużo, że w 1870 roku Rada Miejska postanowiła zatwierdzić uchwałę o budowie pomnika monarchy.
Mimo, że Bochnia zawdzięcza prawa miejskie Bolesławowi Wstydliwemu, który nadał je Bochni w 1253 roku, w centralnej części Rynku stoi pomnik innego monarchy - króla Kazimierza Wielkiego. Budowa pomnika związana jest z rokiem 1870, kiedy w katedrze wawelskiej odkryto szczątki monarchy.
Jak podaje Przewodnik po Bochni autorstwa Jana Flaszy: Pomysł zbudowania pomnika w Bochni wyszedł z kręgu Jana Matejki, który w 1869 roku był autorem rysunków wykonanych w wawelskiej krypcie. Pod wpływem sugestii wielkiego malarza jego szwagier – ówczesny marszałek powiatu Leonard Serafiński powziął ambitny plan uczczenia pamięci wielkiego króla. Propozycja została w Bochni dobrze przyjęta, gdyż miejscowa tradycja wiązała z Kazimierzem Wielkim jeden z najpomyślniejszych okresów w dziejach miasta. Do realizacji tej idei Serafiński pozyskał burmistrza Romana Niwickiego. 24 X 1870 roku rada miejska podjęła następującą uchwałę: „Na głównym Rynku Bochni wystawiony ma być pomnik na cześć Króla Polskiego JMĆ Kazimierza Wielkiego, któren był ojcem i wielkim dobrodziejem miasta Bochni”. Postanowiono, że koszty pokryje budżet miasta i datki obywateli.
Pomnik jest dziełem rzeźbiarza krakowskiego Walerego Gadomskiego (1833-1911), który po udziale w powstaniu styczniowym zamieszkał u właścicieli Szczurowej Kępińskich – znanych mecenasów literatury i sztuki. Został wykonany z wapienia pińczowskiego. Rzeźba ma ponad dwa metry wysokości i przedstawia króla trzymającego statuty wiślickie w lewej ręce. Umieszczona jest na neogotyckiej kolumnie. Na piedestale znajdują się kamienne płaskorzeźby przedstawiające nadanie wspomnianego dokumentu, założenie Akademii Krakowskiej, godło polskie oraz napis; „Królowi chłopków, opiekunowi miast Kazimierzowi Wielkiemu swemu dobroczyńcy, Bochnia 1871”.
Upamiętnie Kaziemirza Wielkiego w Bochni to wyraz wdzięczności za lata pomyślnych lat rozwoju jakie Bochnia wówczas przeżywała. Za czasów monarchy uchwalono ordynację górniczą, kupcy bocheńscy otrzymali ważne przywileje w handlu solą, zbudowano reprezentatywny zamek żupny, w 1341 monarcha ufundował nieistniejący już kościół pod wezwaniem Krzyża Świętego, a w 1357 r. wzniesiono przytułek dla chorych i okaleczonych przy pracy górników. Bochnia za czasów monarchy, mimo, że – jak podkreślają historycy - nie darzył miasta zbytnim sentymentem, zawdzięcza dynamiczny rozwój. W mieście, dzięki kopalni, świetnie rozwijały się i funkcjonowały liczne cechy rzemieślnicze, a wraz z nimi rozwijało się całe miasto.
Pomnik przez prawie rok był nieobecny na Rynku. Konserwację zabytku przeprowadziła Pracownia Konserwacji Dzieł Sztuki w Jaworniku koło Myślenic pod nadzorem Grzegorza Wątora, która uzupełniła ubytki w kamieniu i wykonała jego dokładne odczyszczenie.
Paweł Wieciech
Foto: Łukasz Chojecki