Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2013-05-16 17:17:06 przez system

Policjanci walczą z przemocą w rodzinie

15 maja został ustanowiony Międzynarodowym Dniem Rodzin. Jest to dobra okazja, aby poruszyć temat dotyczący przemocy w rodzinie. Funkcjonariusze, którzy zajmują się jej ofiarami niejednokrotnie poświęcają wiele, aby nieść im pomoc, bo jak sami mówią o swojej pracy – jest to służba drugiemu człowiekowi.

Policjanci bardzo angażują się w walkę z problem przemocy w rodzinie, jednak bez pomocy innych osób: sąsiadów, dalszej rodziny czy znajomych, nie jest możliwa odpowiednio szybka reakcja na krzywdę. Każdy sygnał otoczenia, że w rodzinie dzieje się coś złego, jest bardzo ważny – przerwanie zmowy milczenia, może pomóc uniknąć tragedii.

Kobiety i dzieci – ofiary przemocy

Informacją o tym, że w danej rodzinie może dochodzić do przemocy jest procedura „Niebieskiej Karty”. W 2012 roku policjanci wypełnili 51 292 formularze „Niebieska Karta – A”, z czego 44 146 były to formularze wszczynające procedurę. Pokrzywdzonych przemocą w rodzinie w 2012 roku było 76 993 osób (przypadki, w których wszczynającymi procedurę „Niebieskiej Karty” byli policjanci). Większość ofiar to kobiety – 50 241. Przemocą w rodzinie dotknięta jest też bardzo duża grupa małoletnich – 19 172. Rzadziej zdarzają się sytuacje, kiedy to ofiarą przemocy pada mężczyzna – takich przypadków policjanci odnotowali w 2012 roku 7 850.

Jeśli natomiast mówimy o sprawcach przemocy w rodzinie, to w zdecydowanej większości są to mężczyźni – 47 728. Kobiet podejrzewanych o stosowanie przemocy wobec członków rodziny było w 2012 roku 3 522, ale nie brakuje też przypadków nieletnich – 281.

Służba ludziom

Praca z osobami dotkniętymi przemocą w rodzinie, to jedna z tych, które wśród policjantów uważane są za najbardziej wymagające. Funkcjonariusze muszą w swoich działaniach wykazać się szerokim wachlarzem umiejętności – wiedzą z zakresu prawa, znajomością procedur, czy umiejętnością poradzenia sobie z agresją ze strony domowników. Jednak szczególnie ważna jest tu empatia i serdeczność. Policjant to człowiek, który czuje potrzebę niesienia pomocy drugiemu, jest gotowy do poświęceń i przedkłada potrzeby innych ponad swoje własne. Jednocześnie pełnieni funkcję psychologa, prawnika, powiernika, a nierzadko nawet przyjaciela. Godzina interwencji nie ma znaczenia, dlatego funkcjonariusze, którzy mają pod swoją opieką chociażby małoletnie ofiary przemocy, gotowi są spieszyć z pomocą o każdej porze. O swojej pracy mówią SŁUŻBA – 24 godziny na dobę.

Policjanci, którzy pomagają

Wśród funkcjonariuszy, którzy pracują z ofiarami przemocy w rodzinie, wskazać można także takich, którzy wyróżniają się na tle innych. Przynajmniej niektórym warto podziękować w sposób szczególny. Już od sześciu lat Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia” organizuje konkurs pn. „Policjant, który mi pomógł”. To doskonała okazja, by wyróżnić policjantów wyjątkowo angażujących się we wszelkiego rodzaju działania, których celem jest zapobieganie przemocy w rodzinie. Co ważne, zgłoszenia do konkursu konkretnego policjanta nadsyłają do organizatorów te osoby, które uzyskały od niego pomoc, a także przedstawiciele organizacji i instytucji, z którymi on współpracuje. Dla zaangażowanego w swoją pracę policjanta, który poświęca się jej bez reszty, taki wyraz uznania ze strony osób, którym pomaga, jest największą nagrodą i wartością.

W tym roku organizatorzy konkursu czekają na zgłoszenia do 31 maja.

Więcej o konkursie na stronie www.policjant.niebieskalinia.pl


Dodaj komentarz
captcha

Komentarze mogą przechodzić przez proces moderacji i nie pojawiać się od razu na stronie.


Komentarze użytkowników

Portal nie jest odpowiedzialny za treść komentarzy dodanych przez jego użytkowników. Osoby, które dodają komentarze naruszające prawo, prawa osób trzecich lub naruszają prawa innych podmiotów mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.


kola
2013-05-16 18:18:13

A mężczyźni nie padają ofiarami przemocy w rodzinie? Co prawda kobiety nie wyżywają się fizycznie (choć podobno już coraz częściej kobiety zachowują się agresywnie) ale psychicznie. Psychiczna przemoc używana przez kobiety jest gorsza bo nie można jej udowodnić. No i taki gość ma dwie rzeczy do wyboru albo jej przy.... albo wędruje do psychiatryka. A co jak się jego luba okaże zwykłą pustą lafiryndą? Cóż, mogą wówczas puścić nerwy. Często same kobiety są powodem przemocy. Ale oczywiście patologie istnieją.

nero
2013-05-16 19:33:06

kola! uważaj - za takie wypowiedzi teraz można mieć kłopoty - i piszę to zupełnie powaznie, nie dla jaj. Poprawnośc polityczna to także zakaz pisania prawdy (na różne dziedziny), jeżeli możnym tego swiata się to nie spodoba. Żeby była jasność - zupełnie się z Tobą zgadzam

KO
2013-05-16 21:49:21

Niestety feminizm i lewackość, która każe kobitom robić kariery rozbija rodziny a mężczyzn degraduje. Niektórzy reagują agresją. Pomijając oczywiście problem alkoholowy.