Policjanci odzyskali skradzione rowery
9 lipca około godz. 13 oficer dyżurny policji w Bochni został powiadomiony, że na ul. Konstytucji 3 Maja nieznany mężczyzna próbował wyrwać kobiecie torebkę. Kobieta jednak mocna ją trzymała i krzyczała, przez co mężczyzna zrezygnował z łupu i uciekł w kierunku osiedla Solna Góra.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci patrolowali miasto w celu zatrzymania mężczyzny i po pół godzinie dzielnicowi zauważyli idącego ulicą mężczyznę, prowadzącego rower, który rysopisem odpowiadał poszukiwanemu napastnikowi. Zatrzymany 35-letni mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania, przebywający w Bochni od dwóch miesięcy w toku prowadzonych czynności upierał się, że jest to jego rower. Dopiero po zatrzymaniu przyznał się, że rower skradł z posesji przy ul. Langera. Próbował go zastawić w lombardzie, jednak pracownik go nie przyjął.
W bocheńskim areszcie spędził kolejną noc z rzędu, ponieważ na kilka godzin przed zdarzeniem opuścił areszt, gdzie przebywał w celu wytrzeźwienia w związku z interwencją.
Policjanci ustalili, że mężczyzna ten przed dwoma dniami ukradł pozostawiony przed sklepem przy ul. Konstytucji 3 Maja rower górski, wyceniony przez właściciela na 1500 zł. Rower ten oddał do lombardu (innego), za który otrzymał gotówkę w wysokości 30 zł.
- Trwają dalsze czynności mające na celu ustalić czy zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie również inne kradzieże. Grozi mu kara pozbawienia wolności od miesięcy do 5 lat - nformuje Leszek Machaj z bocheńskiej policji.
Dodaj komentarz
Komentarze mogą przechodzić przez proces moderacji i nie pojawiać się od razu na stronie.
Komentarze użytkowników
Portal nie jest odpowiedzialny za treść komentarzy dodanych przez jego użytkowników. Osoby, które dodają komentarze naruszające prawo, prawa osób trzecich lub naruszają prawa innych podmiotów mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.