Pobicie na Proszowskiej - napastnik zgubił telefon

20 lipca o godz. 3.15 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni został powiadomiony przez poszkodowanego mężczyznę, że około godziny 2.00 na ul. Proszowskiej w Bochni został pobity przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, którzy następnie zabrali mu portfel z pieniędzmi w kwocie 120 zł.

Policjanci zastali zgłaszającego, siedzącego na przystanku autobusowym na ul. Proszowskiej, który oświadczył im, że podczas szamotaniny udało mu się uwolnić i uciec. Wykorzystał fakt, że jednemu z napastników wypadł telefon komórkowy, który zabrał, aby ustalić sprawcę rozboju.

Policjanci Wydziału Prewencji korzystając z informacji zawartych w telefonie ustalili jego właściciela. Znany im był z wcześniejszych naruszeń prawa. To pozwoliło na zatrzymanie obu sprawców rozboju, którzy z resztą niedopitego piwa, zakupionego za część łupu, wracali z pobliskiego sklepu. Do bocheńskiego aresztu trafili w celu wykonania czynności procesowych dwaj mieszkańcy Bochni w wieku 26 i 44 lat, wcześniej już karani. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli nietrzeźwi. Poszkodowany doznał ogólnych potłuczeń ciała.

Prokurator Rejonowy w Bochni zastosował wobec sprawców rozboju środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. W sprawie prowadzone jest śledztwo, mające na celu ustalenie przebiegu zdarzenia.

- Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat - informuje Leszek Machaj z bocheńskiej Policji.