Plany (z trudem) uchwalone
Kilkadziesiąt minut trwało głosowanie radnych nad uwagami mieszkańców, zgłoszonymi do projektów czterech planów zagospodarowania przestrzennego: "Trinitatis", "Łychów-Uzbornia", "Pagórek" i "Łany".
Zasada jest taka, że do uwag, wnoszonych przez mieszkańców, najpierw odnosi się burmistrz, uwzględniając je lub odrzucając. Później rozstrzygnięcia burmistrza glosują radni, którzy mogą się z nimi zgodzić bądź nie. Radni w większości przypadków podzielali stanowisko burmistrza, jednak w trzech przypadkach zagłosowali inaczej i to właśnie stało się przyczyną impasu, który wymusił nawet ogłoszenie nadzwyczajnej przerwy w obradach.
W czym rzecz — wnioski mieszkańców w zdecydowanej większości dotyczą poszerzenia terenów budowlanych. Może się to wiązać z protestami sąsiadów (sprawa budowy stacji paliw przy ul. Wiśnickiej) bądź stać na bakier z wytycznymi urbanistycznymi (wniosek o przekwalifikowanie gruntów na budowlane w okolicach lasku Uzbornia). W obu przypadkach burmistrz zaopiniował proponowane rozwiązania negatywnie (dwa wnioski na stację paliw i jeden przy lasku), jednakże w każdym przypadku radni podzielali zdanie wnioskodawców. Okazało się jednak, że błaha z pozoru sprawa działki przy Uzborni może wywrócić do góry przyjęcie całego planu, którego uchwalenie należałoby zacząć praktycznie od początku. Radni postanowili jednak przyjąć go z wprowadzonymi przez siebie poprawkami licząc, że wojewoda mimo wszystko nie uchyli "wyretuszowanego" przez nich planu.
Jak będzie czas pokaże, cieszyć się należy jednak z tego powodu, że przyjęcie 4 planów naraz prawie w zupełności (prawie, gdyż do przyjęcia został jeszcze jeden plan, obejmujący niewielki teren w okolicach ul. Goczałkowskich) pokryje miasto siecią planów zagospodarowania. To ważny znak dla przyszłych inwestorów — i tych dużych, i małych, gdyż mocno skróci ich "drogę przez mękę", związaną z przygotowaniem do budowy.