Oświetlenie LED na ulicach Bochni - pomysł radnego
Podczas komisji rozwoju gospodarczego, budżetu i finansów w Urzędzie Miasta w Bochni jej przewodniczący Maciej Fischer zaproponował pomysł oszczędności energii przez oświetlenie ledowe.
Jak zaznaczył Maciej Fischer - na oszczędność energii zdecydowało się wiele samorządów. Radny podał przykład Nowego Brzeska, które wprowadziło energooszczędne oświetlenie. Może jest to dobry moment, żeby się do tego przygotować i wprowadzić jakieś programy, które jasno nakażą jednostkom samorządu terytorialnego przejść na zasilanie energooszczędne – zaznaczył przewodniczący komisji rozwoju gospodarczego, budżetu i finansów.
Zastępca burmistrza Bochni Robert Cerazy obiecał, że miasto weźmie to pod uwagę, chociaż jak zaznaczył oświetlenie ledowe w chwili obecnej jest drogie.
Na pewno, jeżeli pojawią się środki z nowej perspektywy, będziemy się starać pozyskać na to pieniądze – mówił zastępca burmistrza.
Maciej Fischer uważa, że najgorszą rzeczą, jaką robią samorządy i różnego rodzaju firmy, to szukanie oszczędności na kosztach personalnych. Radny uważa, że zamiast na ludziach i na ich zwalnianiu czy zmniejszaniu wynagrodzenia lepiej zaoszczędzić na ogrzewaniu, oświetleniu czy też innych mediach.
Jak zaznaczyła skarbnik miasta Grażyna Zioło, żeby oszczędzać najpierw trzeba włożyć pieniądze na zmodernizowanie infrastruktury, która pozwoli płacić mniej za oświetlenie ulic czy ogrzewanie w szkołach.
Bochnia za energię elektryczną rocznie płaci około 800 000 złotych. Jak zauważył radny Wojciech Cholewa gdyby miasto zastosowało energooszczędne oświetlenie to płaciłoby połowę tej kwoty, a drugą pozostałą połowę mogłoby przeznaczyć na inne miejskie inwestycje.
Temat oszczędności na energii elektrycznej z pewnością powróci na kolejnych komisjach miejskich. Miejmy tylko nadzieję, że jeśli Urząd Miasta będzie chciał oszczędzać na oświetleniu i energii to nie za pomocą „egipskich ciemności” na ulicach naszego miasta.