Obchody 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego
13 grudnia mija 35 lat od chwili wprowadzenia na terenie całego kraju stanu wojennego. W związku z tą rocznicą bocheńska "Solidarność" zaprasza na okolicznosciowe obchody.
Program:
13 grudnia 2016 r.
godz. 17.00 – Bazylika św. Mikołaja w Bochni - Msza św. w intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego,
- Miejski Dom Kultury w Bochni
godz. 18.00 - występ młodzieży Zespołu Szkół Nr 1 w Bochni,
godz. 18.30 - spotkanie z Wojciechem Marchewczykiem, wydawcą i redaktorem naczelnym drugoobiegowego czasopisma „Hutnik” w okresie stanu wojennego
Stan wojenny został wprowadzony przez Wojskową Radę Ocalenia Narodowego pod kierownictwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego, by zatrzymać rewolucję "Solidarności". 13 grudnia 1981 na ulice polskich miast i miasteczek wyprowadzono 70 tys. żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego, 30 tys. funkcjonariuszy MSW (MO, ZOMO, ROMO, NOMO) oraz bezpośrednio na ulicach miast 1750 czołgów i 1400 pojazdów opancerzonych, 500 wozów bojowych piechoty, 9000 samochodów oraz kilka eskadr helikopterów i samoloty transportowe.
Władzom udało się spacyfikować wszystkie strajki (ostatni - 28 grudnia) oraz rozbić demonstracje uliczne (głównie na Wybrzeżu). W pierwszych dniach stanu wojennego internowano 5 tys. ludzi, a dalszych 5 tys. w kolejnych miesiącach. W ciągu całego stanu wojennego wtrącono do więzień z przyczyn politycznych ponad 4 tys. osób, ilość osób ukaranych przez kolegia ds. wykroczeń sięga dalszych kilkudziesięciu tysięcy. W mediach zwolniono z pracy ok. 800 dziennikarzy.
Zawieszono działalność związków zawodowych i stowarzyszeń twórczych. Najważniejsze zakłady pracy zmilitaryzowano, co oznaczało, że odmowa wykonania polecenia komisarza wojskowego mogła być ukarana nawet karą śmierci. Wyłączono Polakom telefony, a później poddawano je rutynowym podsłuchom. Tzw. reforma gospodarcza, którą usiłowano przepchnąć pod osłoną rygorów stanu wojennego, sprowadzała się najczęściej jedynie do podwyżek podstawowych artykułów.
Odpowiedzią na stan wojenny były sankcje ekonomiczne ze strony Zachodu. Beznadzieja i brak perspektyw spowodowały, że w latach 80. wyemigrowało z Polski około miliona, głównie młodych ludzi.
W 2006 r. IPN oszacował liczbę ofiar śmiertelnych stanu wojennego (w okresie od 13 grudnia 1981 r. do 22 lipca 1983 r.), które poniosły śmierć podczas strajków i manifestacji ulicznych - na 56 osób. Z kolei Nadzwyczajna Komisja Sejmowa do zbadania działalności MSW (tzw. komisja Rokity) ustaliła, że na skutek działań funkcjonariuszy MSW od wprowadzenia stanu wojennego do 1989 roku miało miejsce nie mniej niż 91 udokumentowanych przypadków zgonów osób związanych z opozycją. W drugiej połowie lat 80. nie było już ofiar strajków i demonstracji, za to rosła liczba ofiar tzw. nieznanych sprawców. Powszechnie za ostatnie ofiary stanu wojennego uznaje się trzech księży: Stefan Niedzielak, Stanisław Suchowolec i Sylwester Zych, którzy zginęli w 1989 r. - ostatni z wymienionych już po wyborach czerwcowych.