Nowy Wiśnicz: ginekolog pracowała pod wpływem alkoholu
Ginekolog pracująca w Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Nowym Wiśniczu przyjmowała pacjentki pod wpływem alkoholu. Policja została powiadomiona o tym fakcie przez anonimowego informatora. Sprawa trafiła do Sądu Grodzkiego, a lekarkę dyscyplinarnie zwolniono z pracy.
Do zdarzenia doszło 14 września. Poinformowani późnym popołudniem przez anonimową osobę policjanci z Komisariatu Policji w Nowym Wiśniczu udali się do mieszczącej się przy ul. Podzamcze przychodni, gdzie pracowała pani doktor. Na miejscu okazało się, że informacja o tym, iż lekarka znajduje się w stanie nietrzeźwości jest prawdziwa. Badanie alkomatem wykazało, że ma 1,3 promila w wydychanym powietrzu.
Policjanci sporządzili wniosek do Sądu Grodzkiego o ukaranie Barbary W. za popełnienie wykroczenia z art. 70 par. 2 Kodeksu Wykroczeń. Artykuł mówi: "Kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe podlega karze aresztu lub grzywny". - Zawiadomienie było anonimowe. Nie ma żadnej osoby, która zgłosiłaby się jako poszkodowana i poinformowała, że działania pani doktor naraziły na uszczerbek jej zdrowie, bądź spowodowały zagrożenie dla jej życia — wyjaśnia przyczyny zakwalifikowania czynu jako wykroczenie a nie przestępstwo rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bochni Leszek Machaj.
Ginekolog została dyscyplinarnie zwolniona z pracy następnego dnia po zdarzeniu.