Nikt nie chce auta po byłym wójcie?
Najwyraźniej nie ma chętnych na terenowe mitsubishi pajero, które do niedawna jeszcze użytkował wójt Bochni Jerzy Lysy. Jego następcy nie udało się wystawienie auta na sprzedaż.
Pierwszy przetarg, w którym cena wywoławcza wynosiła 24 000 zł, zakończył się niczym, wobec czego gmina ogłosiła nowy, w którym cena wywoławcza samochodu z 2002 roku została obniżona i wynosi 21 600 zł brutto. Przetarg odbędzie się Urzędzie Gminy 3 marca o godz. 10.
Dwie godziny później pod młotek pójdzie drugie auto służbowe gminy Bochnia, opel astra, które także nie znalazło nabywcy podczas pierwszej aukcji. Za 16-letni samochód cena wywoławcza wynosi 2 700 zł.