Niezłe wyniki naszej policji
Na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami mł. insp. Marek Rudnik, komendant Policji w Bochni zapoznał nas z wynikami pracy swojej jednostki. Okazało się, że w tym roku o 15% spadła ilość przestępstw kryminalnych na terenie naszego powiatu. Ci, którzy jednak decydują się na wejście w konflikt z prawem muszą wziąć pod uwagę niezłą wykrywalność przestępstw przez naszych policjantów.
W pierwszym półroczu 2008 roku wynosiła ona ponad 80% dla wszystkich kategorii. Plasuje to Bochnię na 6 miejscu w Małopolsce (na 21 komend w naszym regionie). Najlepiej bocheńscy policjanci spisali się ścigając przestępców w tzw. wybranych kategoriach (kradzieże, łamania, rozboje itp.). Tu wykrywalność sięgnęła 60,3% co daje drugie miejsce w Małopolsce. Z relacji Marka Rudnika dowiedzieliśmy się, że w powiecie bocheńskim niemal żaden sprawca rozboju nie zostaje nierozpoznany - wykrywalność w tej kategorii przestępstw wynosi 97%. Nieco gorzej jest weźmie się pod uwagę wszystkie przestępstwa kryminalne. W pierwszym półroczu 2008 ich wykrywalność wynosiła 67,8% i jest to ósmy wynik w Małopolsce. Te dobre efekty pracy znajdą przełożenie na policyjne awanse. 22 lipca, w dzień święta bocheńskich policjantów ponad 50 osób odbierze z rąk przełożonych nominacje na wyższy szczebel. Dotyczy to przede wszystkim posterunkowych, podoficerów i aspirantów. Do awansu oficerskiego przewidziana jest tylko zastępca komendanta, pani Grażyna Gryga. Tegoroczne awanse będą najliczniejsze w historii - jak to przedstawił Marek Rudnik. Dotyczyć będą ponad 1/3 wszystkich, bocheńskich policjantów.