Minister spraw wewnętrznych spotkał się z licealistami
Przebywający w Bochni szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz spotkał się, wraz ze starostą Jackiem Pająkiem, w Miejskim Domu Kultury z grupą blisko 100 uczniów bocheńskich szkół średnich - w ramach przypomnienia rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.
Spotkanie zostało urządzone prze Starostwo Powiatowe. Najpierw uczniowie obejrzeli film „Śmierć jak kromka chleba” w reżyserii Kazimierza Kutza, opisujący najbardziej dramatyczne wydarzenie, związane ze stanem wojennym – masakrę górników katowickiej kopalni „Wujek” przez pacyfikujące zakład oddziały ZOMO.
Następnie głoś zabrał min. Sienkiewicz. Nawiązując do daty wprowadzenia stanu wojennego stwierdził, że naszym losem jest obchodzenie przegranych powstań – listopadowego, styczniowego czy warszawskiego. Także powstanie „Solidarności” pozornie zakończyło się klęską, gdyż ruch ten został siłą zdławiony przez ekipę gen. Jaruzelskiego. Jednak nie minęło nawet 10 lat od tamtych wydarzeń i Polsce udało się wybić na niepodległość – w sposób bezkrwawy komuniści oddali władzą, a kraj opuściło ponad 70 tys. żołnierzy radzieckich, którzy stacjonowali w nim od 1945 r.
Bartłomiej Sienkiewicz stwierdził, że powinniśmy być dumni z przełomu 1989/90 roku, gdy powstawały zręby niepodległego państwa. I jak ono jest naszą wspólną własnością, tak wspominanie rocznicy stanu wojennego nie powinno być domeną jednej tylko strony sceny politycznej, gdyż składa się na nie doświadczenie setek tysięcy czy milionów ludzi, o bardzo dziś zróżnicowanych poglądach.