"Lublin" pojedzie z Żegociny do Drwini
Pisaliśmy niedawno, że Żegocina, leżąca na południowym krańcu naszego powiatu i Drwinia z północnych rubieży to dwie najbezpieczniejsze gminy na bocheńszczyźnie. Tak wynika przynajmniej z policyjnych statystyk. Wygląda na to, że w gminach tych będzie bezpieczniej również gdy chodzi o zagrożenie pożarowe.
Oto w maleńkiej Ispinie powstała pod koniec zeszłego roku jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej. 5 lutego strażacy z Ispiny wzbogacili się o samochód bojowy: jest to dar gminy Żegocina.
Oczywiście, nie jest to jakiś supernowoczesny samochód strażacki, lecz wysłużony lublin, który przejechał już 60 tys. kilometrów. Mimo to jest w pełni sprawny i pewnie jeszcze trochę posłuży jednostce w Ispini do celów szkoleniowych.
Ofiarowany w czwartek samochód należał uprzednio do OSP w Łąkcie Dolnej. Żegocińscy pożarnicy wzbogacili się ostatni o dwa nowe samochody zakupione w Niemczech. Dzięki temu możliwe było wycofanie lublina z użytku i ofiarowanie go rodzącej się jednostce w Gminie Drwinia. W przekazaniu aktu własności uczestniczyli przedstawiciele strażaków z obu gmin, a także wójtowie: Jerzy Błoniarz z Żegociny i Andrzej Kular z Drwini.
Uroczyste przyjęcie samochodu do jednostki w Ispini odbędzie się w maju.