Ktoś się mija z prawdą
W dzisiejszym Tygodniku Bocheńsko-Brzeskim - dodatku do Gazety Krakowskiej ukazał się artykuł pióra Małgorzaty Więcek-Cebuli "Mieszkańcy ulicy Proszowskiej sprzeciwiają się budowie ronda". Po publikacji tego artykułu otrzymaliśmy z Urzędu Miasta sprostowanie.
Artykuł opisuje obawy, jakie żywią mieszkańcy ulic Proszowskiej, 20 Stycznia i Żeromskiego w stosunku do planowanego ronda, które ma powstać w miejsce skrzyżowania ulic: Proszowskiej, Partyzantów i 20 Stycznia. Budowa ronda planowana jest w związku z zamiarem powstania galerii handlowej na miejscu dawnej bazy PKS przy ul. Partyzantów. Wymowa artykułu jest druzgocącą dla władz miasta, które z jednej strony są oskarżane o narzucenie inwestorowi galerii konieczności wybudowania ronda, z drugiej — o nieinformowanie o niczym mieszkańców, a wręcz ich ignorowanie. W artykule wypunktowana jest wypowiedź jednej z mieszkanek, która żali się, że mimo zaproszeń na spotkanie, wysyłanych telefonicznie burmistrzowi Kosturkiewiczowi — ten nie zareagował.
Ta sprawa spotkała się z ripostą Urzędu Miasta, który przesłał m.in. do naszej redakcji sprostowanie, napisane przez osobę (Pani Danuta Wyrwa), na którą powołuje się gazeta. Sprostowanie - zamieszczamy go obok - stawia duży znak zapytania w kwestii prawdziwości zamieszczonych w artykule faktów - przynajmniej w tej części, która dotyczy kontaktów burmistrza z mieszkańcami.
Dowiedzieliśmy się też, że dzisiaj z mieszkańcami — sygnatariuszami protestu, o którym pisze "Krakowska" - spotkali się radni z komisji komunalnej Rady Miejskiej i na tym spotkaniu zostało wyjawionych wiele nowych faktów, stawiających w zupełnie innym świetle rolę p. Krzysztofa Ojczyka, mieszkańca Brzeska, o którym również wspomina gazeta.
W poniedziałek o godz. 10 odbędzie się w magistracie konferencja prasowa, podczas której, mamy nadzieję, dowiemy się więcej w tej sprawie.