Ksiądz będzie ukarany za kazanie?
Ewangelia na niedzielę 10 maja nawiązywała do słynnych słów Jezusa: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem”. Kazanie ks. Janusza Czajki z Łąkty Górnej w bardzo kontrowersyjny sposób odniosło się do tych słów Zbawiciela.
Ksiądz proboszcz przypomniał o niedawnej debacie dziesięciu kandydatów na prezydentów w TVP. Dziewięciu z nich nazwał idiotami i kłamcami.
O sprawie pisała m.in. Gazeta Krakowska. Nagranie kazania w łąckim kościele miało zniknąć ze stron www Diecezji Tarnowskiej. Wcześniej jednak „wyciekło" do mediów społecznościowych. Na Twitterze zamieścił je m.in. Adrian Kukla, radny gminy Bochnia, pochodzący z Zawady.
Ks. Czajka nie ukrywał, że jedynym sprawiedliwym wśród 10 kandydatów na prezydenta jest jego zdaniem, urzędujący prezydent, Andrzej Duda. Choć skrzywdził chyba w ten sposób Krzysztofa Bosaka i Mirosława Piotrowskiego, którzy również mają drogie Kościołowi poglądy na aborcję, eutanazję czy związki jednopłciowe.
W sprawie kazania ks. Czajki głos zabrała Diecezja Tarnowska:
W związku z odbijającymi się szerokim echem kontrowersjami wokół treści wypowiedzianych przez ks. Janusza Czajkę, proboszcza parafii Łąkta, podczas homilii w niedzielę 10 maja br., informujemy, że Kuria Diecezjalna powzięła w tej sprawie odpowiednie kroki mające na celu zbadanie sprawy i wyciągnięcie stosownych konsekwencji – napisał na stronie Diecezji ks. Ryszard St. Nowak, Rzecznik Prasowy Biskupa Tarnowskiego
*
Jak się tego spodzialiśmy, ks. Czajka został ukarany przez biskupa tarnowskiego. Otrzymał naganę, ma również przeprosić wiernych są swoje słowa, że dziewięciu z dziesięciu kandydatów na prezydenta to „idioci” i „kłamcy”. Został także zobowiązany do odbycia miesięcznych rekolekcji.