Kategoria: Bochnia - wydarzenia
Opublikowano: 2014-12-12 00:35:37 przez system

Ks. Oko: gender to dziecko ateizmu

Około 150 osób przysłuchiwało się w czwartek 11 grudnia wykładowi ks. dr. hab. Dariusza Oko, znanego teologa i filozofa, pracownika naukowego Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

Spotkanie z ks. Oko, zorganizowane przez Rodzinę Radia Maryja w Bochni, zostało zatytułowane „Ideologia gender – od tolerancji do totalitaryzmu" i w całości było poświęcone temu, ostatnio szalenie propagowanemu przez tzw. postępowe media, nurtowi ideologicznemu.

Na wstępie prelegent zrobił ukłon w kierunku naszego i miasta i całej Bocheńszczyzny, zaznaczając że czuje się zaszczycony przebywając w mieście i regionie o tak silnie zakorzenionym przywiązaniu do religii, moralności i wartości patriotycznych.

Na poparcie tej tezy przedstawił zaskakujące wyniki badań naukowych nad wiernością małżeńską (okazuje się, że i takie są robione). Wynika z nich, że najbardziej rozwiązłe życie prowadzą mieszkańcy Polski zachodniej (w woj. lubuskim do zdrad przyznaje się ok. 40% małżonków). Na tym tle Małopolska może uchodzić za wzór, gdyż w naszym województwie ten wskaźnik nie przekracza 10%. Prawdziwą zaś „perłą w koronie” jest Bocheńszczyna, gdzie jedynie 6,8% mężów przyznało się do niewierności i według ks. Oko jest to najniższy wskaźnik w całym kraju!

Ten wywód posłużył prelegentowi do zbudowania tezy, że tam, gdzie wciąż żywa jest religia a rodzina silna i zdrowa, gdzie Kościół prawidłowo wypełnia swą duszpasterską powinność – tam tkwią fundamenty polskości. I tam są najsilniej atakowane.

Jako najnowszą emanację sił zła ks. Oko wymienił ideologię gender. Dla mniej wtajemniczonych: jej podstawowym założeniem jest tożsamość płci na bazie kultury. Dlatego bycie kobietą lub mężczyzną może zależeć, od subiektywnego odczucia osoby. Mówca, znany z jej bezkompromisowego zwalczania (za co naraził się wpływowym siłom w naszym kraju) dostrzegł mimo wszystko kilka jej pozytywów: walkę o równouprawnienie płci oraz dostrzeganie równic kulturowych w podchodzeniu do problemu męskości i kobiecości. Zastrzegł jednak przy tym, że cywilizacja zachodnia, oparta na chrześcijaństwie, jest wręcz modelową, jeśli chodzi i sprawy równouprawnienia; nigdzie indziej kobieta nie jest traktowana w takim szacunkiem, jak w Europie.

Według ks. Oko ideologia gender jest kolejną, po faszyzmie i komunizmie, próbą narzucenia światu totalitarnej ideologii. Twórcy tego nurtu myślowego, jego „ikony” to prawie bez wyjątku ateiści. Gender stało się dla nich parareligią, narzędziem narzucenia światu swojego sposobu myślenia. Zwolennicy gender, pogrobowcy dwóch największych totalitaryzmów w historii świata - stworzyli sobie mocne przyczółki do ogólnoświatowej ekspansji: ONZ i Unię Europejską. Sprzyjają im liberalno-lewicowe media. Największym zagrożeniem jest jednak próba indoktrynowania młodzieży i jej wczesna seksualizacja. Jako przykład podał próbę oswojenia (na początku Europy Zachodniej) z myślą o zalegalizowaniu pedofilii i kazirodztwa – na razie nieskutecznie, ale próby w tym kierunku czynione są cały czas – coraz młodsze roczniki – już nie młodzieży, a dzieci – zarzucane są treściami erotycznymi i to leganie dystrybuowanymi przez rozmaite agendy rządowe. Uderza się przy tym w Kościół, gdyż (słusznie) widzi się w nim głównego przeciwnika. Dlatego tak nagłaśniane są każde, nawet pojedyncze przypadki nagannego zachowania się ludzi Kościoła, a głównie jego hierarchów. Jako przykład podał sprawę bpa Wesołowskiego, o której wie chyba każdy w Polsce – tak intensywnie jest eksploatowana przez media. Gdy następnie zapytał, kto zna nazwisko Wojciecha Kroloppa – podniosło się na sali zaledwie parę rąk. Tymczasem – kontynuował mówca – ten nieżyjący już dyrygent poznańskich „Polskich Słowików” zadeklarowany homoseksualista, miał na sumieniu wielokrotne czyny pedofilskie, za które został zresztą skazany na długoletnie więzienie – ale o tym media milczą.

Wykład ks. Oko trwał blisko dwie godziny, padało w nim o wiele więcej wątków niż tutaj przytoczonych – nie sposób wszystkie opisać. Zakończył się apelem o walkę z ideologią gender, poprzez rzeczową argumentację, a także czynny udział w rodziców w życiu i działalności szkół, do których uczęszczają ich dzieci, a przede wszystkim poprzez pełne zaangażowanie katolików i w ogóle ludzi dobrej woli w życie polityczne i społeczne.

Na zakończenie ks. Oko podpisywał książki: wywiad-rzekę „Moje życie” i zbiór esejów „Dyktatura gender”.